Przejdź do głównej zawartości

Eleonora Akwitańska- kobieta legenda średniowiecznej Europy

 



Kto zna i czytał trylogię „Białego miasta” pewnie się trochę rozczaruje, bo może i „Akwitania” to jest pewnego rodzaju kryminał, ale całkowicie inny niż dotychczasowe kryminały w dorobku autorki.

Eva Garcia Saenz de Urturi przenosi nas w swojej najnowszej powieści w odległą epokę średniowiecza i barwnie opowiada o paru latach z życia jednej z najbardziej znanych kobiecych postaci historycznych- Eleonorze Akwitańskiej, o której do dziś krążą różne legendy. Żona dwóch królów- francuskiego i angielskiego, matka licznej gromadki dzieci, do tego kobieta piękna, władcza, ambitna, dążąca do wyznaczonych celów nie raz po trupach.

Mamy rok 1137, a więc okres w którym Akwitania jest niezależnym, bogatym księstwem, co wzbudza ogromną nienawiść panujących władców we Francji, pragnących zagarnąć bogactwa tej urodzajnej ziemi ( państwo frankijskie pod zwierzchnictwem Karolingów żyje z Akwitanią w tzw. Unii personalnej od 781 roku- nie moim celem jest przynudzanie faktami historycznymi, ale są one dość ważne, jako tło, dlatego je przytaczam).

Poznajemy młodziutka Eleonorę, która dowiaduje się właśnie o śmierci swojego ojca w czasie pielgrzymki pokutnej do Compostelli. Dziewczyna podejrzewa od razu zabójstwo, zwłaszcza, że ciało ojca przybiera odcień koloru niebieskiego, charakterystycznego dla jednej z tortur normandzkich. Otoczenie księcia, zwłaszcza jego 13 letnia córka upierają się przy jego otruciu i próbują znaleźć mordercę. Eleonora podejrzewa o to króla Francji Ludwika VI zwanego Grubym.

Pałająca rządzą zemsty wymyśla plan na ukaranie mordercy ojca w postaci ślubu z jego synem. Planuje ona w ten sposób przejąć rządy we Francji, władając u boku znanego z zamiłowania do życia klasztornego młodego następcę tronu Ludwika.

Dziewczyna opuszcza swojego kochanka, a zarazem stryja i rusza ku swojemu przeznaczeniu.

Na miejscu musi się zmierzyć nie tylko z nieznanym mężem, ale również z nieprzychylnością jego matki Adelajdy, dworzan i mnicha Sugara, chodzącego jak cień za młodym księciem.

W dodatku w dniu wesela umiera Ludwik Gruby i jego ciało zabarwia się na niebiesko, co wskazuje na taką samą truciznę, co przy śmierci jej ojca.

Kto chciał tak naprawdę doprowadzić do panowania dwojga młodych, niedoświadczonych ludzi? Czy to był jednak zwykły przypadek losowy? Czy Eleonora i Ludwik odnajdą siebie i poznają prawdę o śmierci swoich ojców? Kim jest mały chłopczyk porzucony lata wcześniej przez „pięć matek” w lesie, którego historię autorka również przytacza.

Żeby dowiedzieć się prawdy, musicie sami sięgnąć po książkę i po prostu ją poczytać.

Jeżeli chodzi o moje wrażenia, to książka nie jest zła. Dobrze się ją czyta, autorka barwnie opisuje relacje międzyludzkie, przepych Akwitanii, brzydotę Francji w porównaniu do urodzajnego księstwa, przytacza również wiele wydarzeń charakterystycznych dla tamtych czasów takie jak gwałty, porywanie kobiet, hańbienie zakonnic, wojny, bitwy, itp.

Ja jednak nie do końca potrafię uwierzyć w związek kazirodczy pomiędzy Eleonorą i stryjem, ani w rodzące się uczucie pomiędzy młodymi małżonkami. Może przez fakty historyczne, ich rozwód i kolejne małżeństwo Eleonory z królem Anglii, a może dlatego, że wcześniej poznałam postać Eleonory wykreowaną w „Pieśni królowej” Elisabeth Chadwick i bardziej mi się ta wersja Eleonory podoba.

Najlepiej więc zapomnieć o swojej wiedzy historycznej, wrażeniach z innych książek i podejść do Akwitanii jako do powieści historycznej z wątkiem kryminalnym i miłosnym, wtedy na pewno docenicie jej walory:)





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Burza i Zaorski- Wielki finał serii Remigiusza Mroza

               Macie swój ulubiony duet literacki, taki, którego losy śledzicie z   zapartym tchem przez kolejne serie? Ja mam kilka takich, które lubię bardzo, ale moim faworytem jest Kaja „Burza” Burzyńska i Seweryn Zaorski.   Z ogromną więc niecierpliwością czekałam na kolejny tom ich przygód i „Cienie pośród mroku”   Remigiusza Mroza przykuły mnie do fotela na cały weekend. Gotowi na wielki finał?                Burza i Seweryn postawili wszystko na jedną kartę i stworzyli patchworkową rodzinę, zamieszkując razem. Ich spokój co jakiś czas zakłóca Michał „Ozzy”, który nie może pogodzić się z odejściem Kai do innego mężczyzny i w końcu postanawia odebrać jej prawa do dzieci. Podjudzany przez byłą partnerkę Seweryna i przyjaciółkę Burzy, Ewkę, wytacza ciężkie działa i Burza dostaje pismo z sądu. Tymczasem w Żeromicach zostają znalezione kości ludzkie i do ich oględzin zostaje...

"Elżbieta Granowska królowa Władysława Jagiełły" autorstwa Doroty Pająk- Puda

                 Znacie moi drodzy króla, który był gotowy wyrzec się władzy i korony w imię miłości? Na pewno na myśl przychodzi Wam Zygmunt II August, który dla Barbary Radziwiłłówny był gotów porzucić królewskie życie, by być z ukochaną. Ale wiecie co? On wcale nie był jedyny. Miłość bywa podstępna, przychodzi nieproszona i nie chce się zakończyć, nawet jeżeli całe otoczenie jest jej przeciwne. I nie tylko Zygmunt II chciał dla takiego uczucia zmienić swoje życie. Był inny władca… Chcecie się dowiedzieć o kim mowa? Zachęcam do sięgnięcia po najnowszą książkę Doroty Pająk- Puda. „Elżbieta Granowska królowa Władysława Jagiełły” to opowieść o uczuciu, które nie powinno było się narodzić.                Życie kobiety w średniowieczu nie było łatwe. Sprowadzane do roli żon i matek rzadko kiedy sprzeciwiały się swojemu losowy. Były jednak i takie, które za nic miały sobie panujące wówczas ogran...

"Czarna sukienka" Ewy Sobieniewskiej

                Są takie książki, które sprawiają, że brakuję mi słów i po prostu nie wiem, co mogłabym napisać, by wyrazić swój zachwyt. I do autorów, którzy ten zachwyt potrafią u mnie wywołać każdą swoją książką należy Ewa Sobieniewska. Autorka czaruje każdą swoją powieścią, a jej najnowsza sprawia, że czytelnik zostawia wszystko, bo nie jest w stanie oderwać się od opowieści, którą autorka snuje.   I jej najnowsza książka „Czarna sukienka” to powieść nieodkładalna… Dwie kobiety, które dzieli czas, ale łączy jedno… obie muszą zawalczyć o siebie i o swoich bliskich.                Początkiem 1863 roku Wiktoria Łempicka, pani na Zielnej, jak przystoi na prawdziwą patriotkę, żegna swojego ukochanego mężczyznę, pozwalając mu wybrać miłość do ojczyzny, a   nie do rodziny. Ksawery zostawia ją samą, by wypełnić swoją powinność i walczyć o niepodległą Polskę. Wiktoria zaś musi stawić ...