Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2021

Pełnia i jego tajemnice

   Dziś będzie bardzo na świeżo, bo właściwie jeszcze jestem w trakcie czytania, ale nie mogłam się powstrzymać, żeby się z Wami nie podzielić spostrzeżeniami od razu. Kolejna książka Małgorzaty Rogali świetnie napisana i godna polecenia! "Milcząc jak grób” to losy znanej nam już z serii o Agacie Górskiej i komisarzu Tomczyku policjantki Moniki Gniewosz. Jeżeli czytaliście serię o dwójce zakochanych w sobie policjantów, to przypomnijcie sobie ich koleżankę, maltretowaną przez męża i udającą przed otoczeniem, że nic w jej domu złego się nie dzieje. Książka zaczyna się wyjazdem Moniki z Warszawy. Razem z nastoletnią córką Kornelią uciekają z dużego miasta, żeby wyciszyć się i zapomnieć o problemach. Monika jest w trakcie rozwodu, po licznych przesłuchaniach, ponieważ w obronie własnej postrzeliła męża. Dodatkowo, jej matka przebywa w więzieniu oskarżona o malwersacje finansowe. Musi więc uciec od wścibskich spojrzeń, podejrzliwych szeptów i ciągłej obserwacji przez kolegów policjant

Bo La Mamma jest w każdej z nas!

  I znowu będzie trochę bardziej kobieco. Chciałabym podzielić się z Wami piękną książką. Wybrałam ją wcale nie dlatego, że znam osobiście autorkę, a jej młodsza siostra jest moją szwagierką (aczkolwiek dzięki temu powinowactwu dostałam egzemplarz jako jedna z pierwszych rok temu pod choinkę:D). Także dużo plusów jest! Wybrałam La Mammę , bo mnie zaskoczyła. Bo wyzwoliła we mnie dużo wspomnień i wiele bardzo pozytywnych emocji. Bo po prostu czytanie jej sprawiło mi niesamowicie dużo radości. Historia wydawałaby się banalna. Ot kobieta w ciąży opisuje swoje przeżycia w trakcie trwania stanu błogosławionego i zaraz po nim. Nic bardziej mylnego. Owszem, jest to opowieść kobiety przygotowującej się do roli matki i próbującej się potem w tej roli odnaleźć. Jednak nie tylko. I najlepiej będzie tutaj zacytować Asię, która tak trafnie podsumowała swoje dzieło, a ja się pod tym podsumowaniem z ochotą podpisuje. La Mamma to „książka o życiu, o domu rodzinnym, o relacjach, o kruchości,

Pomysł na książkę;)

  A jakie plany na dzisiaj?  Jeszcze nie wiem, ale Mikołaj był hojny w tym roku i trochę książek pod choinką leżało. Więc na razie patrzę i myślę…  A może Wy coś podpowiecie??? Są dni, w których mam naprawdę problemy z podjęciem decyzji. Co wybrać? Jaki klimat? jaki rodzaj? Wtedy myślę, wertuje strony, czytam kilkakrotnie tył. Dotykam, oglądam i się zastanawiam.   Jak już się jednak w końcu zdecyduje, to odpływam w inny świat.... I wam też tego życzę na dziś. Po prostu popłyńcie!

Coś dla dzieci na grudniowy wieczór:)

  jeżeli wieczorem Wasze dzieci poproszą Was o przeczytanie bajki, to razem z Basią polecamy serię o Guciu:) Aurelie Chien Chow Chine stworzyła zabawną postać jednorożca- Gucia (Gaston w oryginale), który przeżywa różnego rodzaju emocje, od złości, nudy, po radość i szczęście. I pokazuje dzieciom, jak sobie z nimi radzić. Tłumaczenie polskie jest naprawdę dobre, a prosty, łatwy w zrozumieniu tekst, rozwija w dzieciach umiejętność czytania. Moja Basia sama czyta (ma 7 lat), wczuwając się w każdą emocję. Jeżeli Gucio jest smutny, to ona też czyta smutnym głosem, jeżeli Gucio jest szczęśliwy, to ona krzyczy ze szczęścia. Naśladuje jego radość, mówi znudzonym głosem, wczuwa się niesamowicie w postać tego słodkiego jednorożca. Wracamy do tych książeczek bardzo często, bo obie w tym czytaniu odnajdujemy wiele przyjemności!

A jednak nie Mróz!

  Chociaż Mroza uwielbiam, jest dla mnie niepodważalnym królem w Polsce, zarówno pod względem ilości napisanych książek jak i oczywiście jakości, ale wcale od niego nie chce zaczynać. Nie dlatego, że to duże wyzwanie (aczkolwiek łatwo nie będzie), po prostu jako kobieta, chce od kobiety zacząć:) Będzie lekko kolorystycznie, trylogia o której chce Wam opowiedzieć to Czerwień, Czerń i Biel, trzy kolory wybrane przez Małgorzatę Oliwię Sobczak, jako tytuły książek należących do serii. To co łączy wszystkie części, oprócz oczywiście głównych postaci, to niesamowicie przedstawiony klimat miejsc, w których wydarzenia mają miejsce. Zacznijmy na razie od pierwszej części, do dwóch pozostałych kiedyś na pewno wrócę;) W Czerwieni przenosimy się do Sopotu. Śledzimy z zapałem wydarzenia na sopockiej plaży, w klubach, uliczkach, kawiarniach. Akcja dzieje się w dwóch różnych okresach. Dwa podobne morderstwa, dwie młode kobiety o podobnym typie urody z okrutnie okaleczonymi twarz
  Czas na książkę! Kiedy za oknem -10 stopni, wieje, wiucha i mróz w pełni, to najlepszy moment na rozpoczęcie przygody z książką. Nie musisz być molem książkowym, żeby czytać;) ale też nie musisz czekać na zimę:D każda pora i miejsce, są dobre na czytanie. Śnieg, wiatr, deszcz, czy słonce w pełni. Wy decydujecie kiedy i gdzie, Wy wybieracie świat, w którym chcecie się zanurzyć. Wystarczy odrobina chęci, wygodne miejsce i voila, do dzieła;) Jeżeli chodzi o książkę, to chętnie podpowiem, co wybrać:) Jako przysłowiowy mol książkowy pożeram wszystko, od kryminałów, fantastyki, po romanse, erotyki, a nawet powieści historyczne. Więc mam tych światów sporo w swojej głowie. Dlatego postanowiłam dzielić się z Wami swoją pasją, kto wie, może się ktoś zarazi? Trochę o mnie? Ok, matka 2 dziewczynek (również czytających), romanistka z wykształcenia, mol książkowy z wyboru:) Kocham książki, nawet kiedyś młodsza Basia zapytała, czy kocham książki bardziej niż własne córeczki, oczywiście