Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2023

"Matka Jagiellonów"- przepiękna historia o królowej, która chciała być przede wszystkim kobietą i matką

                      Trzeba mieć ogromny talent i wiedzę, żeby stworzyć naprawdę dobrą powieść historyczną. Nie wszyscy autorzy to potrafią. Jedni piszą książki, przypominające bardziej podręcznik historii, inni zbytnio odbiegają od faktów historycznych i chociaż dobrze się czyta ich książki, to brakuje w nich tego ducha historii, którego zawsze poszukuje w takich powieściach. Nie ukrywam, powieść historyczna to mój ulubiony gatunek, więc jestem wymagająca i zawsze wiele oczekuje po lekturze. Są jednak są autorzy, którzy naprawdę potrafią mnie zaskoczyć i zachwycić. Pani Dorota Pająk- Puda zadebiutowała w 2019 roku „Matką Jagiellonów” i jestem tak zauroczona książką, że jedyne słowa, które najlepiej są w stanie ją określić i które przychodzą mi na myśl po lekturze, to „prawdziwy majstersztyk”. Ta powieść to nieodkładana historia, którą pochłania się z wypiekami na twarzy i ze łzami spływającymi po policzkach. Przepiękna, wciągająca opowieść o kobiecie, która na przekór losowi, dok

Fenomenalny "Oskarżony" Karine Tuil

                 Dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić książką, która odbiega trochę od moich codziennych zainteresować czytelniczych. Lubię jednak od czasu do czasu wyjść ze swojej strefy komfortu i poczytać książkę nagradzaną nagrodami literackimi. „Oskarżony” Karine Tuil to nie tylko zdobywca prestiżowych nagród francuskich, takich jak Interallie i Goncourt des lyceens, ale to także książka zekranizowana, z udziałem Charlotte Gainsbourg. Musiałam więc zrozumieć jej fenomen. I dawno nie czytałam tak mocnej, a przy tym tak trudnej tematycznie książki.                Jean i Claire Farel to na pozór typowe francuskie małżeństwo, któremu udało się osiągnąć życiowy sukces. On to znany prezenter telewizyjny, znacznie starszy od swojej żony, ona natomiast to eseistka, feministka, była stażysta Białego Domu za czasów Billa Clintona i Moniki Lewinsky. Wychowują razem syna Alexandre, który ma studiować w Stanford, na jednej z najlepszych uczelni w Stanach. Jean jednak od lat prowadzi pod

"Na dworze w Makowie" - sielanka w polskich majątkach w przededniu Powstania Styczniowego

                 Przeczytaliście już pierwszą część cyklu „Kochankowie burzy”, „Pannę z Jaśminowa”? Jeżeli jeszcze nie, to koniecznie zacznijcie, bo dostępna jest już część druga- „Na dworze w Makowie” . Elżbieta Gizela Erban zaprasza nas tym razem do majątku hrabiego Klonowieckiego, gdzie młodziutka Nina znajduje schronienie. Zakochana w swoim wuju, a jednocześnie opiekunie, Nina postanawia nie zdradzać się ze swoim uczuciem, nie umie jednak polubić jego żony, pięknej Pauli, która nie jest ogólnie ceniona i lubiana w pałacu. Służba uwielbia Ninę, traktuje ją jak panią domu, a do tego hrabia ją rozpieszcza. Do majątku przyjeżdża stara hrabina Tekla Klonowiecka i między nią, a Niną rodzi się silna, wręcz matczyna więź. Jej poukładane życie burzy pojawienie się przystojnego rosyjskiego oficera, który wzbudza w niej fascynację. I powoduje lekki zamęt uczuciowy u młodziutkiej dziewczyny.                Ta, osadzona w trudnym dla Polski okresie opowieść o nieszczęśliwej miłości, porywa

"Sekrety różanego ogrodu"-trzecia część cyklu "Kochankowie burzy"

                 Za mną trzeci już tom serii „Kochankowie burzy” autorstwa nieżyjącej już niestety Elżbiety Gizeli Erban. „Sekrety różanego ogrodu” to powieść tak samo wciągająca, jak poprzednie części. Każdą książkę z tego cyklu czyta się lekko i przyjemnie i zdecydowanie pomagają one oderwać się od szarej rzeczywistości.                Nina coraz gorzej czuje się w rodzinnym majątku swojego wuja- hrabiego Klonowieckiego, a to przez jego małżonkę Paulę. Ta kobieta uzależniona od leków i zmieniająca kochanków jak rękawiczki nienawidzi podopiecznej swojego męża. Kiedy młoda dziewczyna dowiaduje się o romansie hrabiny z miejscowym wikarym, postanawia jednak nic nie mówić hrabiemu. Darzy go coraz większym uczuciem i nie chce sprawiać mu bólu. Przez przypadek staje się świadkiem schadzki Pauli i Wikarego, która kończy się tragicznie. Spanikowana Nina, chcąc chronić ukochanego przed podejrzeniami, niszczy wszystkie dokumenty pozostawione przez jego żonę, a mogące w jakikolwiek sposób ob

Czy miłość ma szansę przetrwać w obliczu wojny?- "Katarzyna i Igor" Jolanty Marii Kaleta

                 Pani Jolanta Maria Kaleta to dla mnie największe zeszłoroczne odkrycie. I chociaż nie robiłam podsumowań książkowych na zakończenie 2022, bo uznałam, że może nie ma takiej potrzeby, to muszę przyznać, że jeżeli miałabym wybierać najlepszą książkę, to dla mnie byłaby to seria "Tron we krwi". Ta trylogia mnie porwała, zachwyciła i zaczarowała, wiedziałam więc, że muszę sięgnąć po wcześniejsze książki tak fantastycznej autorki. I tak w moje ręce trafiła trylogia „Wojna i miłość”. Po lekturze pierwszego tomu już wiem, że to będzie kolejne genialne dzieło i absolutnie mnie nie odstrasza obszerność poszczególnych części. Jestem zachwycona kunsztem literackim i wiedzą historyczną, jaką autorka zaprezentowała w części pierwszej „Katarzyna i Igor”. Te 700 ton pochłonęłam w trzy wieczory, może lekko zarywając noce, ale było warto. Autorka przenosi nas na początek 20 wieku, w czasy chyba najbardziej trudne i brutalne w dziejach historii Polski.                Katarzy

"Viktoria, miłość zza żelaznej kurtyny"

                 Za mną ostatnia już część sagi autorstwa Wioletty Sawickiej „Viktoria, miłość zza żelaznej kurtyny” i zdecydowanie muszę napisać, że te pięć tomów to była przepiękna, emocjonująca i niezwykle wzruszająca przygoda czytelnicza. Nie umiem powiedzieć, która z tych części jest najlepsza, bo dla mnie każda jest nadzwyczajna, prezentując nie tylko historie silnych kobiet z rodziny Ostojańskich, ale opowiadając również o niesamowicie ważnych wydarzeniach w dziejach Polski.                Anna po śmierci ukochanego odcina się od Polski. Razem z matką Marią i jej drugim mężem Sergiejem opuszczają Kresy, po zakończeniu wojny już nie polskie, a radzieckie i zaczynają nowe życie w Berlinie. Anna próbuje zawalczyć o przyrodnich braci, niestety podzielony Berlin na dwie strefy, nie ułatwia jej ich odzyskania. Przez przypadek spotyka Joachima Fishera i razem decydują się na szaleńczy plan wyzwolenia braci spod reżimu komunistycznego. Mijają lata, postawiony w Berlinie mur rozdziel

Fenomenalna Katarzyna Bonda i jej najnowszy kryminał "Do cna"

            Zdarzają wam się książki, które zachwycają, a jednocześnie przerażają swoją treścią? No mnie się zdarzyło kilka takich pozycji, ale chyba, żadna nie wywołała we mnie tak wielu sprzecznych emocji, jak najnowsza książka Katarzyny Bondy „Do cna”. Ta trzecia część z serii o detektywie Jakubie Sobieskim to niesamowita uczta literacka dla wielbicieli kryminałów, jednakże uczta, po której tylko odważni zdecydują się jeść mięso..           Do Jakuba Sobieskiego zgłasza się Grażyna Stadnicka, ta księżna, celebrytka i lokalna bizneswoman prosi detektywa o pomoc w znalezieniu syna Antona. Ten młody człowiek od kilku dni nie kontaktował się z rodziną, a ostatni raz był widziany w Żyrardowie, mieście, w którym po rozwodzie zamieszkał jego ojciec Tomasz ze swoim nowym parterem. Jakub szybko odkrywa, że rodzina Stadnickich ukrywa wiele tajemnic, a jedną z nich jest nietypowa fantazja Antona, który marzył o tym, by być zjedzonym. Kiedy w pobliskim parku para kochanków znajduje reklamówkę

"Kaszmirowa chustka" i obraz powojennej wsi na Podlasiu

                 Są takie książki przez które się po prostu „płynie”, czyta spokojnie, może bez większych emocji, wzruszeń, czy dramatów, ale mają w sobie taką magię sprawiającą, że nie da się ich odłożyć. Taką książką jest niewątpliwie „Kaszmirowa chustka” Celiny Mioduszewskiej.                Na jednej z podlaskich wsi, zaraz po wojnie, Antek Grądzki postanawia znaleźć sobie żonę. Korzysta z pomocy swata, który znajduje mu kandydatkę w roli pięknej córki młynarza- Anny Dąbrowskiej. Chłopak po zobaczeniu jej elegancko ubranej, w woalce na twarzy, rezygnuje z małżeństwa, nie widzi w jej osobie właściwej żony dla mieszkańca wsi. Po jakimś czasie decyduje się na małżeństwo ze Stanisławą. Anna zaś zostaje żoną Władka. Obie pary wiodą spokojne życie w swoich wioskach. Mają dzieci, dzieci dorastają i same szukają swojego miejsca na ziemi. Oczywiście rodzice nie bronią im kształcenia się, czy szukania szczęścia poza miejscem zamieszkania. Wraz z dorastaniem kolejnego pokolenia, obserwujem

Komedia kryminalna w wydaniu absurdalnym- "Szaroburylas"- Majki Max

                 Lubicie książki zakręcone, z nieprzewidywalną, a momentami wręcz absurdalną akcją? Ja przyznam się, że miałam lekkie opory przed tego typu literaturą (skrzywienie ze studiów i teatr absurdu namiętnie uwielbiany przez jedną z pań profesorek), no ale chyba się odczarowałam:) Majka Max, debiutująca pisarka, zaproponowała mi lekturę swojej książki i muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona. „Szaroburylas” to zabawna, aczkolwiek momentami totalnie pokręcona komedia kryminalna, w której nic nie jest oczywiste, a główne bohaterki to postaci nietuzinkowe i niezwykle barwne, jeżeli chodzi o ich charaktery.                Pisarka Sanna przez przypadek opisuje w swojej powieści machlojki i zbrodnie faktycznie popełnione przez prezesa Leśnego. Musi więc uciekać przez jego zemstą i nasłanymi na nią zbirami. Dołącza do niej asystentka prezesa Emilia Lato, która ma swoje powody do zemszczenia się na szefie i jego córka, znudzona życiem i poszukująca przygód Marcelina Leśny.

Historia, obok której nie da się przejść obojętnie- "Anna gorzki smak miodu"

                 Moja znajomość twórczości pani Wioletty Sawickiej, zaczęła się trochę od tyłu, bo najpierw przeczytałam „Wilcze dzieci”, a dopiero potem postanowiłam poznać serię „Wiek miłości, wiek nienawiści”, opowiadającą o trudnych i burzliwych losach wileńskiej rodziny, rozgrywających się na tle ważnych dziejów historycznych. Tom 4, „Anna, gorzki smak miodu” jest chyba tą częścią najbardziej smutną i najbardziej wbijającą w przysłowiowy fotel. Dla mnie jest trochę tak, jakbym ponownie czytała genialne „Wilcze dzieci”. Obie pozycje są przejmujące i pokazują, że dziecko jest zawsze ofiarą wojny, niezależnie po której strony „barykady” się znajduje.                Elise, córka Marii, wychowywana jest przez dziadków i macochę, którzy za wszelką cenę próbują wymazać z jej pamięci polską przeszłość. Wojna dobiega końca i zimą 1945 roku do Prus wkracza Armia Czerwona, siejąc strach i terror wśród niemieckiej ludności. Brutalne gwałty, morderstwa i zabijanie dla zabawy Niemców, są na