Przejdź do głównej zawartości

"Nieodgadniony"- pierwszy tom z serii Truly Devious- niesamowity kryminał dla dorosłych i młodzieży

 

            „Nieodgadniony” Maureen Johnson to pierwsza część trylogii Truly Devious, reklamowana jako Besteller New York Times. Zachęciła mnie ta rekomendacja, więc postanowiłam sprawdzić na czym polega fenomen tej książki. Brawurowo wymyślona fabuła, trzymająca w napięciu akcja, no i tajemnicza zagadka, którą chce się rozwiązać, razem z główną bohaterką, to tylko jedne z wielu atutów tej książki.

            Zamożny biznesmen Albert Ellingham postanawia otworzyć szkołę dla uzdolnionych dzieci z całego kraju. Zaprasza do niej wybrane przez siebie dzieci, a nauka oczywiście jest darmowa. Ogromna, zbudowana na odludziu posiadłość, tajemnicze przejścia i uwielbiający zagadki właściciel, przyciągają dzieci chętne do uczenia się w Akademii Ellinghama. W 1936 roku do szkoły zostaje zaproszona Dolores Epstein. Zdolna, ale lubiąca odosobnienie dziewczyna próbuje znaleźć swoje miejsce w Akademii. Udaje jej się odryć miejsce, które staje się jej kryjówką. Tam, z dala od całej szkoły,spędza ona całe dnie na czytaniu książek. Niestety, przez przypadek staje się świadkiem czegoś, co sprowadza na nią śmierć. W tym samym czasie zostaje porwana żona Ellinghama- Iris i ich trzyletnia córeczka Alice. Albert dostaje tajemniczy list- zagadkę, który jest jakby zaproszeniem do chorej zabawy, to w nim osoba podająca się jako „Nieodgadniony” podaje wiele sposobów na morderstwo. Pomimo zapłacenia okupu, zaangażowania FBI, nie udaje się znaleźć Iris i Alice żywych. Po jakimś czasie zostaje znalezione ciało żony. Dziewczynki nie udaje się odnaleźć. Milioner sam wkrótce ginie tajemniczo.

Wiele lat później, do świetnie działającej Akademii Ellinghama przyjeżdża Stevie Ball. Jej pasją są kryminały, marzy o byciu detektywem, ewentualnie o pracy w FBI. Za cel stawia sobie rozwikłanie sprawy porwania i morderstwa z 1936 roku. Jest jednak zdziwiona, że dostała zaproszenie na naukę do tak elitarnej szkoły. Próbując odnaleźć się w szkole, nawiązać nowe znajomości, zgadza się nawet na wzięcie udziału w projekcie nakręcenia filmiku przez jednego z uczniów. Hayes jest znanym już młodzieżowym aktorem, marzy mu się jednak kolejny film, bazujący na tajemniczym porwaniu i morderstwie sprzed laty. Obok Stevie, do udziału w kręceniu filmu zaprasza Nate, młodego autora książki, Ellie, Davida i paru innych kolegów. Młodzi wymykają się więc swoim opiekunom i kręcą sceny do filmu w odkrytym przez nich tajemniczym tunelu. Stevie jednocześnie przekopuje dostępne materiały prasowe, przesłuchania, wszelkie dokumenty mogące jej pomóc w rozwikłaniu zagadki sprzed lat. Po paru dniach Hayes zostaje odnaleziony martwy w owym tunelu. Ludzie są przerażeni, śmierć po latach wraca w mury Akademii. Czy oba wydarzenia, to obecne i to sprzed lat mają coś ze sobą wspólnego? Stevie nie poddaje się i drąży, sprawdza każdy trop i każdą poszlakę. Dodatkowo pojawia się zauroczenie pewnym kolegą.

Czy uda jej się odkryć prawdę? I na kogo ze swoich nowych znajomych może liczyć? Czy to wśród nich nie czai się morderca? I czy kiełkujące uczucie nie zaburzy jej właściwiej oceny sytuacji?

Niestety pierwsza część serii nie rozwiązuje zagadki, więc ja już myślami jestem przy części drugiej:) I mam przeczucie, że ta misternie zaplanowana intryga tak szybko się nie rozwiąże.

            Zachęcam was gorąco do lektury. Odnajdziecie w tej książce ducha Sherlocka Holmesa, odrobinę Agathy Christie, a nawet co nieco z Harrego Pottera;) Dla mnie ta książka to takie idealne połączenie literatury młodzieżowej z tą dla dorosłych, z bardzo dobrze rozbudowanym wątkiem psychologicznym. A teraz wybaczcie, zabieram się za kolejną część:)




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Zaklęte zwierciadło" Ewy Sobieniewskiej

                 Są takie książki, po lekturze których brakuje właściwie słów, by zachęcić innych do ich czytania, a słowa „zachwycające”, „wciągające”, czy „chwytające za serce”, wydają się dość banalne. Najprościej więc będzie napisać, że mają one w sobie magię, taką niezwykłą moc oczarowywania czytelnika od pierwszych słów i sprawiają, że wciągamy się w świat wykreowany przez autora, nie mogąc się od niego oderwać, aż do ostatniej strony. I takie niewątpliwie jest „Zaklęte zwierciadło” Pani Ewy Sobieniewskiej. Wciąga od pierwszego słowa i nie pozwala czytelnikowi oderwać się od kart książki, którą czyta się z zapartym tchem.                Rok 1833, Eufrozyna Bilińska jest zakochana w młodym i przystojnym Polaku. Jej rodzice jednak nie widzą w nim kandydata na męża. Wychowani w duchu patriotycznym nie mogą zrozumieć młodego człowieka, który nie wziął udziału w powstaniu, dlatego wybierają na męża dla córki zasłużonego i majętnego   polskiego arystokratę, bohatera walczącego w obro

"Grając na własną nutę"- Gary Guthman

                   Przy akompaniamencie melodii wygrywanych przez moją starszą córkę, ćwiczącą na zajęcia do szkole muzycznej, czytałam sobie książkę niezwykłą.   Niezwykłą, bo opowiadającą historię życia człowieka nietuzinkowego, urodzonego w amerykańsko- żydowskiej rodzinie, przez lata działającego w Stanach, którego miłość do muzyki i do pięknej kobiety, sprowadziła aż do Polski.   „Grając na własną nutę” Garego Guthmana nie jest typową biografią, mam wrażenie, że autor zdecydował się przed czytelnikiem odsłonić tylko te fakty ze swojego życia, które na niego mocno wpłynęły i ukształtowały go jako kompozytora, trębacza, dyrygenta, pedagoga, czy życiowego partnera. I dobrze, bo dostajemy historię jego życia chronologiczną, ale absolutnie nieprzynudzającą mało istotnymi faktami.                Autor gawędziarskim stylem snuje opowieść zabawną, ciekawą, momentami wzruszającą, a momentami nawet i przerażającą, bo niebezpiecznych przygód w jego życiu nie brakowało. Nie będę Wam zdradza

"Aktoreczka" Barbary Wysoczańskiej

                 Są takie książki, które sprawiają, że trudno jest zebrać myśli. Zachwycające, wciągające i wywołujące cały szereg emocji, a nawet i łez wzruszenia. Takie historie tworzy Pani Barbara Wysoczańska, a każda jest książka to prawdziwa czytelnicza uczta, w której chce się nieprzerwanie brać udział. Jej najnowsza powieść „Aktoreczka” to po prostu potwierdzenie niesamowitego talentu autorki i tej wspaniałej umiejętności przenoszenia czytelnika w czasie. Macie ochotę na podróż w lata pięćdziesiąte dwudziestego wieku? Okres rozkwitu kina i wschodzących gwiazd Hollywood? Gwarantuje Wam, że to będzie niezapomniana przygoda.                Konrad Rogowski, były żołnierz AK, próbuje na nowo ułożyć sobie życie w Nowym Jorku. Cude m udało mu się uciec z Polski, w której ludzie walczący po stronie AK byli prześladowani i często skazywani na śmierć. Wraz z nim w Ameryce przebywa córka Emilia i szwagierka Anna. Konrad, który stracił ojca w Katyniu, pragnie upublicznić zrobione przez