Długo szukałam w polskiej literaturze odpowiednika moich ukochanych mistrzów, jeżeli chodzi o thriller w połączeniu z elementami horroru i wreszcie natrafiłam na godnego ich następce. Mikołaj Janicki w swojej powieści „Złe oko” pokazał, że śmiało może konkurować z Jean- Christophem Grange, czy Maximem Chattam, bo jego twórczość jest równie mroczona, ale też intrygująca i wciągająca, jak dzieła mojej wymienionej ulubionej dwójki. Autor rewelacyjnie trzyma w napięciu przez całą swoją opowieść, a elementy świata magii, dawnych wierzeń i rytualne morderstwa będące wynikiem tego magicznego świata, wydawałoby się zapomnianego w dobie rozwoju cywilizacji, sprawiają, że powieść się dosłownie pochłania. Narracja w pierwszej osobie to też świetny zamysł, dzięki temu lepiej poznajemy głównego bohatera, jego emocje, uczucia i strach, który mu się udziela w czasie snucia całej historii.
Detektyw wraca po latach do rodzinnego miasta. Do Olszy ściąga go dawny znajomy z policji- Andrzej, prosząc kolegę o rozwiązanie zagadki tajemniczego morderstwa. Ofiara, starszy człowiek, szanowany obywatel, religijny i spokojny, zostaje znaleziony z poderżniętym gardłem i wydłubanymi oczami. Zdumiewające jest to, że niemal identyczna zbrodnia miała miejsce dwanaście lat wcześniej w tym mieście. Zginęła wtedy młoda mężatka, a jej mąż, śpiący obok niej, został oskarżony i osadzony w więzieniu za tak bestialskie zamordowanie własnej żony. Detektyw wie, że oba zabójstwa muszą mieć coś ze sobą wspólnego, ciężko mu jednak znaleźć wspólny mianownik. Gubiąc się w tropach i podejrzeniach, szuka pomoc u miejscowej zielarki. Kobieta od lat żyje poza miastem, chadza swoimi ścieżkami, zna wiele miejscowych legend i dawnych obyczajów. Opowiada detektywowi legendę o dawno zapomnianych czasach, w których to na terenach Olszy zamieszkał kat. Ten wyrzutek społeczeństwa zakochał się z wzajemnością w pięknej dziewczynie. Ich miłość została jednak przerwana przez jej ojca, który córkę uwięził, a ta z rozpaczy popełniła samobójstwo. Ojciec brutalnie zamordował więc jej ukochanego- kata poprzez wydłubanie oczu, potrzebnych do niebezpiecznego rytuału. Twardo stąpający po ziemie detektyw wyśmiewa starszą kobietę. Zwłaszcza, że trafia na trop byłego pracownika zamordowanego starszego człowieka. Odkrywa, że młody człowiek był przez niego wykorzystywany seksualnie. Czy to jednak mogło pchnąć skrzywdzonego chłopaka do tak brutalnej zbrodni? I jakim cudem mógł on zamordować kobietę dwanaście lat wcześniej? Kiedy detektyw poznaje tajemniczego Karola, jego wiara w świat namacalny i realny zostaje mocno zachwiana. Nowy znajomy opowiada mu historię swojej szwagierki opętanej przez tajemniczą siłę po powrocie z Afryki, i wiele innych historii, czy zbrodni, które nie mogły być wynikiem działalności zwykłego człowieka. Detektyw zaczyna rozważać opcję istnienia „siły magicznej”, która mogła przyczynić się do zbrodni. Rozwiązanie zagadki tych bestialskich morderstw utrudnia mu też jego życie osobiste. W Olszy spotyka swoją dawną i jedyną miłość- Asię, która jest obecnie żoną Andrzeja i matką małego Pawełka. Czy dawne uczucie odżyje na nowo i ułatwi detektywowi mniej racjonalne spojrzenie na sprawę? Czy może jednak wręcz przeciwnie, odwróci jego uwagę od rozwiązania ukrytego w dawnych legendach i wierzeniach? Czy uda mu się zapobiec kolejnych zbrodniom? Czy będzie w stanie odróżnić dobro od prawdziwego zła? I o co tak naprawdę chodzi z tym tajemniczym rytuałem wspomnianym w legendzie? I jak poznanie prawdy wpłynie na niego samego?
Koniecznie musicie przekonać się sami. Jest tutaj rewelacyjna, naprawdę wciągająca fabuła, z zakończeniem tak zaskakującym, że aż trudnym do uwierzenia. Do tego autor bardzo umiejętnie łączy elementy thrillera z horrorem, co potęguje wrażenie grozy i mroku otaczającego głównego bohatera, jak i całe miasteczko. Pomimo młodego wieku, autor odznacza się niesamowitą dojrzałością literacką, dbałością o język, tworząc swój styl, dlatego mam nadzieję, że przed nami czytelnikami wiele takich mrocznych opowieści. Jeżeli lubicie ten gatunek literacki, ta książka będzie idealna dla was!
Dopisuję do listy, opis brzmi ciekawie i intrygująco!
OdpowiedzUsuńkoniecznie trzeba przeczytać:D
OdpowiedzUsuń