Przejdź do głównej zawartości

Moliere w wydaniu kobiecym!- Agnieszka Walczak- Chojecka i jej "Chłopak dla teściowej"

 

             Muszę przyznać, że jakoś niezbyt często sięgam po komedie w wydaniu literackim, ale tytuł książki Pani Agnieszki Walczak- Chojeckiej „Chłopak dla teściowej” zafrapował mnie na tyle, że postanowiłam się przekonać, jak komedia pomyłek prezentuje się w wydaniu polskiej autorki. I już od pierwszych stron wiedziałam, że to nie będzie nudna lektura.

            Natalia po śmierci męża żyje pod jednym dachem ze swoją teściową Idą i wchodzącą w dorosłe życie córką Olgą. Ida nie należy do standardowych staruszek. Wścibska, opryskliwa, egoistyczna i zrzędliwa, raczej robi wszystko by utrudnić życie synowej. Po części obwinia ją za śmierć swojego ukochanego i uzdolnionego jedynaka. I totalnie nie bierze do siebie uwag, że jej synek zginął tragicznie, popisując się przed kochanką. Życie w trójkę na dwóch pokojach nie jest więc łatwe. Natalia, marząca o karierze prawdziwej pisarki, zarabia pisząc erotyki, bo to się sprzedaje, dodatkowo jest menadżerką córki, robiącej karierę w modelingu. Jako matka, bywa nadopiekuńcza, ale zgadza się na samodzielny wyjazd Olgi za granicę na sesję na jordańskiej pustyni. Kiedy po kilku dniach nie dostaje żadnego znaku życia od córki, wpada w panikę i wynajmuje detektywa. Niestety teściowa skutecznie utrudnia jej poszukiwania jedynaczki, wpada więc na pomysł znalezienia jej chłopaka. Przez przypadek trafia na sympatycznego starszego pisarza Alojzego Książka i zaprasza go na kawę do domu. Teściowa i Alojzy, jak się okazuje, znają się od dawna, dlatego dość szybko nawiązują więź, więc Natalia skupia się na poszukiwaniach jedynaczki. Myślami jednak zaczyna wybiegać ku przystojnemu panu detektywowi, a i ona nie jest jemu obojętna. Detektyw Miłek podchodzi jednak poważnie do swojego zawodu, dlatego udaje mu się odnaleźć ślad Olgi. Wspólnie z Natalią dowiadują się też, że w zniknięciu młodej dziewczyny dopomogła Ida… Jak potoczą się losy trzech kobiet? Czy Olga się odnajdzie? I o co tak naprawdę chodzi z jej zniknięciem? Jak potoczą się losy Idy i Alojzego? Czy będąc w kwiecie wieku można spotkać swoją kolejną miłość? I czy Natalia oprócz córki, odnajdzie też w życiu swoje szczęście?

Koniecznie przekonajcie się same!

            Autorka w rewelacyjny sposób wymyśla kolejne perypetie, które spotykają nasze bohaterki. Gwarantuje wam więc sporą dawkę śmiechu. Nie ukrywam, momentami się gubiłam przy tej ilości wszystkich nieprawdopodobnych przygód, ale tym się właśnie charakteryzują prawdziwe rasowe komedie. Wystarczy jak sobie przypomnimy Pierre Corneille’a, czy chociażby samego Moliere’a:) Dla mnie ta książka to takie właśnie nowoczesne i bardzo kobiece wydanie dawnych mistrzów komedii. I tak jak oni, Pani Agnieszka Walczak- Chojecka, przemyca między wierszami znacznie poważniejsze tematy. Mamy więc opowieść o skomplikowanych relacjach międzyludzkich na różnych liniach, matka- córka, mąż-żona, synowa- teściowa. Poruszane są też problemy związane z brakiem tolerancji, poszukiwaniem miłości i parę innych tematów, których odkrycie pozostawię już Wam:) A ponieważ pogoda nas nie rozpieszcza, to komedia romantyczna będzie świetnym rozwiązaniem na wieczór:)



Chłopak dla mojej teściowej
Agnieszka Walczak- Chojecka
literatura obyczajowa, komedia
liczba stron: 336
Wydawnictwo Luna


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Zaklęte zwierciadło" Ewy Sobieniewskiej

                 Są takie książki, po lekturze których brakuje właściwie słów, by zachęcić innych do ich czytania, a słowa „zachwycające”, „wciągające”, czy „chwytające za serce”, wydają się dość banalne. Najprościej więc będzie napisać, że mają one w sobie magię, taką niezwykłą moc oczarowywania czytelnika od pierwszych słów i sprawiają, że wciągamy się w świat wykreowany przez autora, nie mogąc się od niego oderwać, aż do ostatniej strony. I takie niewątpliwie jest „Zaklęte zwierciadło” Pani Ewy Sobieniewskiej. Wciąga od pierwszego słowa i nie pozwala czytelnikowi oderwać się od kart książki, którą czyta się z zapartym tchem.                Rok 1833, Eufrozyna Bilińska jest zakochana w młodym i przystojnym Polaku. Jej rodzice jednak nie widzą w nim kandydata na męża. Wychowani w duchu patriotycznym nie mogą zrozumieć młodego człowieka, który nie wziął udziału w powstaniu, dlatego wybierają na męża dla córki zasłużonego i majętnego   polskiego arystokratę, bohatera walczącego w obro

"Grając na własną nutę"- Gary Guthman

                   Przy akompaniamencie melodii wygrywanych przez moją starszą córkę, ćwiczącą na zajęcia do szkole muzycznej, czytałam sobie książkę niezwykłą.   Niezwykłą, bo opowiadającą historię życia człowieka nietuzinkowego, urodzonego w amerykańsko- żydowskiej rodzinie, przez lata działającego w Stanach, którego miłość do muzyki i do pięknej kobiety, sprowadziła aż do Polski.   „Grając na własną nutę” Garego Guthmana nie jest typową biografią, mam wrażenie, że autor zdecydował się przed czytelnikiem odsłonić tylko te fakty ze swojego życia, które na niego mocno wpłynęły i ukształtowały go jako kompozytora, trębacza, dyrygenta, pedagoga, czy życiowego partnera. I dobrze, bo dostajemy historię jego życia chronologiczną, ale absolutnie nieprzynudzającą mało istotnymi faktami.                Autor gawędziarskim stylem snuje opowieść zabawną, ciekawą, momentami wzruszającą, a momentami nawet i przerażającą, bo niebezpiecznych przygód w jego życiu nie brakowało. Nie będę Wam zdradza

"Incognito" Pauliny Świst

                 Raczej unikam jak ognia wszelkich erotyków współczesnych, nie bawią mnie one zbytnio, ale książki Pauliny Świst po prostu uwielbiam i sięgam po nie w ciemno od jej debiutu parę lat temu „Prokuratorem”.   Bo chociaż erotyka odgrywa w jej książkach sporą rolę, to jednak najważniejsza jest fabuła, a ta z reguły jest tak wciągająca i pogmatwana, że nie da się oderwać od lektury. Jej najnowsza powieść „Incognito” nie zawodzi. Jest wartka akcja, ciekawa fabuła, zagadka kryminalna do rozwiązania i unoszące się w powietrzu napięcie erotyczne między dwójką głównych bohaterów, a nawet i trójką, a więc idealna lektura na leżaczek, czy wieczór przy winku 😊                Artur Cienowski jest znanym prokuratorem, chociaż jego cięty język i niekonwencjonalne metody działania nie zawsze spotykają się z uznaniem przełożonych. Mężczyzna jednak jest gotowy na wiele by złapać przestępcę. Jego najlepszą przyjaciółką jest Anna Sawicka, pisząca do kobiecej gazety, ale też i wzięta dzienn