Przejdź do głównej zawartości

Emocjonujący thriller o ludzkich słabościach- "Nim skończy się noc" Bartosza Szczygielskiego

 


             Są takie książki, które pochłaniają tak niesamowicie, że nie straszne jest nam przysłowiowe zarwanie nocy, żeby tylko nie musieć się odrywać od ich kart i przeczytać wszystko do ostatniej kropki. I taką książką „nieodkładalną” okazała się dla mnie „Nim skończy się noc” Bartosza Szczygielskiego. Ten emocjonujący thriller sprawił, że pół dnia chodziłam niewyspana, ale naprawdę było warto.

            Trzy pary przez przypadek spotykają się w ośrodku położonym daleko od cywilizacji. Chcą odpocząć od telefonów komórkowych, hałasów ulicy, ale przede wszystkim przekonać się, czy warto naprawić ich relacje. Agata i Tomasz są na pozór zgraną parą. Od lat działają w branży reklamowej, promując zdrowy styl życia. Ich dzień kręci się wokół zdjęć i postów wrzucanych na portale społecznościowe. Wspólny interes jednak zaczyna ich coraz bardziej oddalać od siebie, dlatego decydują się na terapię, której wynikiem jest decyzja wspólnego wyjazdu na weekend.

Monika i Grzegorz są swoimi przeciwieństwami. Monika jest dynamiczną kobietą sukcesu, pnącą się po szczeblach kariery i świetnie zarabiającą. Coraz trudniej jest jej znieść męża, zapuszczającego się pracą z domu. Ucieka więc w przypadkowe relacje. Kiedy mąż proponuje jej wyjazd na weekend w miejsce, w które planowała jechać ze swoim kochankiem, zgadza się bardzo niechętnie. Dla Justyny samotny wyjazd do Kredowych Wzgórz ma być rodzajem terapii po ogromnej życiowej tragedii. Nie umie sobie poradzić ze śmiercią swojego dziecka, dlatego postanawia na jakiś czas uciec od męża. Ten jednak ją odnajduje…

Nocą, do Kredowych Wzgórz przybywa Jakub i od razu natrafia na zwłoki. Jako były policjant postanawia odkryć zabójcę. Każda z przebywającej szóstki osób jest dla niego podejrzana. Postanawia za wszelką cenę poznać prawdę. Tylko jak ją odkryć, kiedy wszyscy kłamią? Kim jest zamordowany człowiek? I czy coś łączyło go z podejrzanymi? Co Jakub robi w zasypanym śniegiem lesie w środku nocy? Czy na pewno jest tym za kogo się podaje? Czy to faktycznie przypadek zetknął ze sobą trzy pary będące na życiowych zakrętach?

            Bartosz Szczygielski wciąga czytelnika w niesamowitą i bardzo emocjonalną grę, której finałem powinno być odnalezienie mordercy. Autor jednak tak mistrzowsko krąży, podrzuca informacje mylące tropy, że właściwie nie da się ich nawet wytypować, a zakończenie jest tak zaskakujące, że wbija w przysłowiowy fotel. Bohaterowie zaś są bardzo wyraziści, ale trudni do rozszyfrowania przez zaplątanie się w spiralę kłamstw, czy niedomówień, zmuszeni do stawienia czoła swoim własnym demonom.

Dodatkowo, autor serwuje nam bardzo szczery obraz dzisiejszego społeczeństwa, obnażając wszelkie jego wady i pokazując słabość ludzkiej natury. Potrafi przy tym skłonić czytelnika do głębokich refleksji, zastanowienia się nad swoim życiem i wyborami. Dlatego oprócz typowego, trzymającego w napięciu thrillera, dostarcza nam sporej dawki emocji. To połączenie sprawia, że całość to prawdziwy majstersztyk w swoim gatunku i powinna to być obowiązkowa lektura dla wszystkich wielbicieli thrillerów.


Nim skończy się noc

Bartosz Szczygielski

Thiller

liczba stron: 376

Wydawnictwo Czwarta Strona




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Zaklęte zwierciadło" Ewy Sobieniewskiej

                 Są takie książki, po lekturze których brakuje właściwie słów, by zachęcić innych do ich czytania, a słowa „zachwycające”, „wciągające”, czy „chwytające za serce”, wydają się dość banalne. Najprościej więc będzie napisać, że mają one w sobie magię, taką niezwykłą moc oczarowywania czytelnika od pierwszych słów i sprawiają, że wciągamy się w świat wykreowany przez autora, nie mogąc się od niego oderwać, aż do ostatniej strony. I takie niewątpliwie jest „Zaklęte zwierciadło” Pani Ewy Sobieniewskiej. Wciąga od pierwszego słowa i nie pozwala czytelnikowi oderwać się od kart książki, którą czyta się z zapartym tchem.                Rok 1833, Eufrozyna Bilińska jest zakochana w młodym i przystojnym Polaku. Jej rodzice jednak nie widzą w nim kandydata na męża. Wychowani w duchu patriotycznym nie mogą zrozumieć młodego człowieka, który nie wziął udziału w powstaniu, dlatego wybierają na męża dla córki zasłużonego i majętnego   polskiego arystokratę, bohatera walczącego w obro

"Grając na własną nutę"- Gary Guthman

                   Przy akompaniamencie melodii wygrywanych przez moją starszą córkę, ćwiczącą na zajęcia do szkole muzycznej, czytałam sobie książkę niezwykłą.   Niezwykłą, bo opowiadającą historię życia człowieka nietuzinkowego, urodzonego w amerykańsko- żydowskiej rodzinie, przez lata działającego w Stanach, którego miłość do muzyki i do pięknej kobiety, sprowadziła aż do Polski.   „Grając na własną nutę” Garego Guthmana nie jest typową biografią, mam wrażenie, że autor zdecydował się przed czytelnikiem odsłonić tylko te fakty ze swojego życia, które na niego mocno wpłynęły i ukształtowały go jako kompozytora, trębacza, dyrygenta, pedagoga, czy życiowego partnera. I dobrze, bo dostajemy historię jego życia chronologiczną, ale absolutnie nieprzynudzającą mało istotnymi faktami.                Autor gawędziarskim stylem snuje opowieść zabawną, ciekawą, momentami wzruszającą, a momentami nawet i przerażającą, bo niebezpiecznych przygód w jego życiu nie brakowało. Nie będę Wam zdradza

"Incognito" Pauliny Świst

                 Raczej unikam jak ognia wszelkich erotyków współczesnych, nie bawią mnie one zbytnio, ale książki Pauliny Świst po prostu uwielbiam i sięgam po nie w ciemno od jej debiutu parę lat temu „Prokuratorem”.   Bo chociaż erotyka odgrywa w jej książkach sporą rolę, to jednak najważniejsza jest fabuła, a ta z reguły jest tak wciągająca i pogmatwana, że nie da się oderwać od lektury. Jej najnowsza powieść „Incognito” nie zawodzi. Jest wartka akcja, ciekawa fabuła, zagadka kryminalna do rozwiązania i unoszące się w powietrzu napięcie erotyczne między dwójką głównych bohaterów, a nawet i trójką, a więc idealna lektura na leżaczek, czy wieczór przy winku 😊                Artur Cienowski jest znanym prokuratorem, chociaż jego cięty język i niekonwencjonalne metody działania nie zawsze spotykają się z uznaniem przełożonych. Mężczyzna jednak jest gotowy na wiele by złapać przestępcę. Jego najlepszą przyjaciółką jest Anna Sawicka, pisząca do kobiecej gazety, ale też i wzięta dzienn