Przejdź do głównej zawartości

Mitologia słowiańska w gatunku fantasy- "Chąśba" Katarzyny Puzyńskiej

 


            Byłam właściwie pewna, że już nie za wiele może mnie zaskoczyć, jeżeli chodzi o książki, czy ich autorów. No i trafiłam na „Chąśbę”. Trochę przeleżała u mnie na półce, bo nie ukrywam, obawiałam się Katarzyny Puzyńskiej w wersji fantasy… dla mnie autorka była zawsze mistrzynią powieści kryminalnej. Postanowiłam jednakże zajrzeć do książki i żałowałam mocno, że tak długo zwlekałam z lekturą. Takie wydanie Puzyńskiej mnie zachwyciło, oczarowało i niesamowicie rozbawiło. Katarzyna Puzyńska udowadnia, że jest rewelacyjną pisarką i to niezależnie od gatunku, w którym tworzy. Czy to saga o Lipowie, czy opowieść o grodzisku i Czarodziejskim Ludzie, jest po prostu wciągająco, interesująco i nie da się jej książek odłożyć dopóki się ich nie skończy.

            Królestwo zamieszkiwane jest przez zwykłym ludzi oddających cześć swoim bogom, jak i przez Czarodziejki Lud, w którego skład wchodzą wszelkie tajemne istoty, jak utopce, wąpierze, strzygi, rusałki, południce. Ludność grodziska przygotowuje się do równonocy wiosennej, a więc dnia, w którym powinno nastąpić pożegnanie z zimą, ustępującą miejsca wiośnie. Niestety na parę dni przed tym wydarzeniem, ze świątyni boga wiosny i wojny- Jarowita, znika tarcza, którą to bóg powierzył mieszkańcom grodziska. Wszyscy wiedzą, że muszą ją odnaleźć, bo inaczej gniew boga będzie ogromny. Nie wiadomo też, gdzie się podziała Marzanna, tak potrzebna do pożegnania się z zimą. W tym samym czasie zostaje znaleziona martwa karczmarka Bolemira. Jej mąż zostaje oskarżony o zabójstwo celem zgarnięcia jej majątku. Strzebor postanawia uciec do lasu, miejsca, w którym króluje niebezpieczny Leszy. Udaje mu się po drodze uratować z rąk brutalnych oprawców tajemniczą i wiecznie zmarzniętą Morę. Kiedy dołącza do nich dawny wojownik, a obecnie kat Zamir, postanawiają wspólnie odnaleźć tarczę Jarowita. Zamir także ma za zadanie odszukać Marzannę, żeby można ją było spalić i utopić, zgodnie z panującym zwyczajem. Mając za wskazówkę jedynie przepowiednię wołchwa, ruszają w nieznane. Będą jednak musieli pokonać wiele przeszkód i wiele dziwnych istot, by zrozumieć cel swojej wędrówki. Tymczasem w grodzisku trwają przygotowania do postrzyżyn przyrodniego brata Strzebora, odmieńca znalezionego w lesie, którego matką jest rusałka Namojka, grasująca w pobliskim jeziorze. Czy ten ułomny chłopczyk jest tym, który odmieni losy grodziska? I co ma wspólnego kradzież tarczy Jarowita z zagadką zadawaną przez Rusałkę każdemu napotkanemu mężczyźnie? Czy zima ustąpi wiośnie w tym roku? I dlaczego tak ważny jest topór w przepowiedni Lubgosta?

            Uwielbiam historię, a dawne wierzenia i zwyczaje naszych przodków bardzo mnie fascynują, dlatego pokochałam to fantasy w stylu starosłowiańskim. Autorka rewelacyjnie wplotła elementy mitologii słowiańskiej w fabułę, fundując nam przy okazji zagadkę kryminalną do rozwiązania i liczne zwroty akcji do śledzenia. Bohaterowie są rewelacyjnie skonstruowani, wyraziści, charakterni, walczący ze swoimi słabościami, ale też ulegający różnym uczuciom i emocjom. Nie da się ich nie lubić. Wyczuwam też pewną słabość autorki do powieści z gatunku fantastyki, bo momentami miałam wrażenie, że pewne sytuacje coś mi przypominają… ale przekonajcie się sami:)

„Chąśba” to też niepowtarzalny styl. Nie ma w książce rozdziałów, są za to gawędy i anegdoty, pisane wciągającym, właśnie takim gawędziarskim językiem, trochę przypominającym mi Jaskiera;) Przez co książkę się wręcz pochłania, bo jest lekko, zabawnie i momentami ironicznie. I jedno mnie niesamowicie cieszy, że kontynuacja już wkrótce:)







Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Elżbieta Granowska królowa Władysława Jagiełły" autorstwa Doroty Pająk- Puda

                 Znacie moi drodzy króla, który był gotowy wyrzec się władzy i korony w imię miłości? Na pewno na myśl przychodzi Wam Zygmunt II August, który dla Barbary Radziwiłłówny był gotów porzucić królewskie życie, by być z ukochaną. Ale wiecie co? On wcale nie był jedyny. Miłość bywa podstępna, przychodzi nieproszona i nie chce się zakończyć, nawet jeżeli całe otoczenie jest jej przeciwne. I nie tylko Zygmunt II chciał dla takiego uczucia zmienić swoje życie. Był inny władca… Chcecie się dowiedzieć o kim mowa? Zachęcam do sięgnięcia po najnowszą książkę Doroty Pająk- Puda. „Elżbieta Granowska królowa Władysława Jagiełły” to opowieść o uczuciu, które nie powinno było się narodzić.                Życie kobiety w średniowieczu nie było łatwe. Sprowadzane do roli żon i matek rzadko kiedy sprzeciwiały się swojemu losowy. Były jednak i takie, które za nic miały sobie panujące wówczas ogran...

"Czarna sukienka" Ewy Sobieniewskiej

                Są takie książki, które sprawiają, że brakuję mi słów i po prostu nie wiem, co mogłabym napisać, by wyrazić swój zachwyt. I do autorów, którzy ten zachwyt potrafią u mnie wywołać każdą swoją książką należy Ewa Sobieniewska. Autorka czaruje każdą swoją powieścią, a jej najnowsza sprawia, że czytelnik zostawia wszystko, bo nie jest w stanie oderwać się od opowieści, którą autorka snuje.   I jej najnowsza książka „Czarna sukienka” to powieść nieodkładalna… Dwie kobiety, które dzieli czas, ale łączy jedno… obie muszą zawalczyć o siebie i o swoich bliskich.                Początkiem 1863 roku Wiktoria Łempicka, pani na Zielnej, jak przystoi na prawdziwą patriotkę, żegna swojego ukochanego mężczyznę, pozwalając mu wybrać miłość do ojczyzny, a   nie do rodziny. Ksawery zostawia ją samą, by wypełnić swoją powinność i walczyć o niepodległą Polskę. Wiktoria zaś musi stawić ...

Burza i Zaorski- Wielki finał serii Remigiusza Mroza

               Macie swój ulubiony duet literacki, taki, którego losy śledzicie z   zapartym tchem przez kolejne serie? Ja mam kilka takich, które lubię bardzo, ale moim faworytem jest Kaja „Burza” Burzyńska i Seweryn Zaorski.   Z ogromną więc niecierpliwością czekałam na kolejny tom ich przygód i „Cienie pośród mroku”   Remigiusza Mroza przykuły mnie do fotela na cały weekend. Gotowi na wielki finał?                Burza i Seweryn postawili wszystko na jedną kartę i stworzyli patchworkową rodzinę, zamieszkując razem. Ich spokój co jakiś czas zakłóca Michał „Ozzy”, który nie może pogodzić się z odejściem Kai do innego mężczyzny i w końcu postanawia odebrać jej prawa do dzieci. Podjudzany przez byłą partnerkę Seweryna i przyjaciółkę Burzy, Ewkę, wytacza ciężkie działa i Burza dostaje pismo z sądu. Tymczasem w Żeromicach zostają znalezione kości ludzkie i do ich oględzin zostaje...