Uwielbiam padający śnieg:) nie tylko dlatego, że widok za oknem jest cudny, a wszystko otulone lekkim puchem bieli, ale też dlatego, że można sobie usiąść w ulubionym fotelu, zrobić ciepłą herbatkę i czytać:) oczywiście odrywając co jakiś czas oczy od książki i zachwycając się pięknem zimy. Pochwalcie się więc, co Wy czytacie w tej śnieżnobiałej scenerii?
Ja zdecydowałam się na powieść opartą na autentycznych wspomnieniach niesamowicie ciekawej postaci kobiecej. Nie zdawałam sobie sprawy z istnienia Zofii Kirkor- Kiedroniowej, dopiero dzięki autorce- Pani Władysławie Magiera, mogłam zgłębić jakże barwny życiorys tej polskiej działaczki społecznej. Zofia Kirkor pisała latami dzienniki, które dla historyków są ogromną kopalnią wiedzy na temat epoki z przełomu XIX i XX wieku, zwyczajów i panujących nastrojów politycznych. Pani Władysława zaś zdecydowała się na bazie tych dzienników stworzyć książkę „Wspomnienia Zofii” i był to przysłowiowy strzał w dziesiątkę.
Zofia wychowała się na dworze w Borowie i od wczesnego dzieciństwa uczona była miłości do ojczyzny. Jej ojciec uczestniczył w powstaniu styczniowym, matka śpiewała pieśni powstańcze, więc jako nastolatka postanowiła zawalczyć o niepodległość. I nic jej nie powstrzymało przed wyznaczonym celem, ani aresztowania, czy zesłanie na Syberię, ani śmierć bliskich, czy konieczność przeprowadzenia się na Śląsk Cieszyński. Jej opowieść to także historia o kobiecie muszącej walczyć z ograniczeniami i brakiem tolerancji w swojej epoce i kobiecie poszukującej miłości i nie bojącej się o nią zawalczyć. Dla mnie jednak „Wspomnienia Zofii” to rewelacyjne źródło wiedzy na temat tych trudnych czasów pod zaborami. Znajdziecie więc w niej informację na temat walki o równe prawa kobiet, raczkującej i powoli odradzającej się polskiej państwowości, codzienności we dworach, czy życia zesłańców na Syberię.
Jeżeli lubicie książki nostalgiczne, emocjonalne, ale też oparte na prawdziwych faktach, czy osobach tworzących historię, to koniecznie sięgnijcie po „Wspomnienia Zofii”.
Komentarze
Prześlij komentarz