Trzecia część serii „Czas niepokoju” autorstwa Jagny Rolskiej zatytułowana „Synowie Wojny” to część najbardziej rozrywająca i emocjonująca w całej trylogii. Książek opowiadających losy ludzkie w czasie II wojny światowej jest wiele, ale autorka stworzyła opowieść nie tylko o ludziach, ale też o Warszawie i o różnych obliczach, jakie stolica musiała przyjąć w konfrontacji z największą tragedią w dziejach ludzkości.
Wybuch wojny powoduje, że Helena, na mocy amnestii, wychodzi z więzienia. Zatrudnia się jako pielęgniarka w szpitalu żydowskim i razem ze swoim kuzynem i lekarzem Michałem, robią wszystko by ratować życie ludzkie. Nie potrafi jednak zapomnieć o swoim ukochanym Poldku i o ich dziecku, które musiała oddać na wychowanie żonie Poldka i jego rodzinie. Pragnie odzyskać synka, jednak jako osoba mająca korzenie żydowskie, obawia się, że dziecko nie będzie przy niej bezpieczne. Do okupowanej Warszawy wraca po latach brat Poldka – Janek z żoną Basią i córeczką. Helena niezmiernie się cieszy na spotkanie dawnych przyjaciół. Tymczasem Konrad Werner postanawia coś zrobić dla Polski, jednak droga, którą wybierze do walki z okupantem niemieckim nie będzie rozumiana przez otoczenie, a jego samego będzie kosztowała utratę nie tylko godności, ale też miłości swojego życia. Ignacy, jego brat od początku angażuje się w walkę z wrogiem, wciągając młodziutką harcerkę Krystynę i wspólnie wykorzystują egzekucje na Polkach zdradzających ojczyznę, pewnego razu Konrad zostanie wskazany, jako ich cel…
Warszawa tymczasem zostaje podzielona na strefę aryjską i żydowską. Zmuszony do życia w zamkniętym getcie naród żydowski głoduje i choruje, Helenie i Michałowi coraz trudniej jest walczyć z tymi plagami. Niemcy jednak mają wobec getta kolejny chory plan… Czy młodym ludziom uda się wyjść cało z tego piekła?
Bohaterowie stworzeni przez autorkę muszą nie tylko zmierzyć się z piekłem wojny, ale i ze swoimi słabościami. Walka o życie swoje i swoich bliskich sprawia, że wybory przez nich dokonywane są niesamowicie trudne. Zwłaszcza, że okupant systematycznie wyniszcza miasto, najpierw zamykając jeden naród w murach getta by go zagłodzić lub wywieść do obozów zagłady, a potem brutalnie mordując drugi naród w czasie tłumienia powstania warszawskiego. „Synowie wojny” to przepiękne świadectwo codziennej walki zwykłych mieszkańców z okupantem. Bo musimy pamiętać, że walka w czasie wojny to nie tylko bitwy, ale to przede wszystkim codzienność polegająca na chęci przetrwania. Mieszkańcy stolicy muszą więc stoczyć walkę z głodem, z chorobami, z uprzedzeniami i ze strachem. Pani Jagna potrafi tak wzruszająco pokazywać tą ich walkę o przeżycie, że nie da się nie uronić łez w czasie lektury. Ta książka to także bolesny zapis historii miasta skazanego na zagładę. Tętniąca życiem stolica, prawdziwy tygiel narodowości i wielu kultur niszczona latami przez okupanta niemieckiego, zostaje obrócona w ruinę. Czy wśród tych zgliszczy ukrywają się jeszcze jacyś ludzie? I czy znaleziony po latach pamiętnik pozwoli rozwikłać Julii zagadkę rodzinną i inaczej spojrzeć na Warszawę? Przekonajcie się sami. A jeżeli ktoś jeszcze nie zna serii „Czas niepokoju” to powinien koniecznie nadrobić, polecam ją z głębi serca!
Komentarze
Prześlij komentarz