Przejdź do głównej zawartości

Prokurator Gabriela Sawicka i jej kolejne śledztwo- "Nie odpuszczę" Diany Brzezińskiej

 



            Jeżeli mam ochotę na prawdziwą czytelniczą petardę, to z zamkniętymi oczyma sięgam po książki Pani Diany Brzezińskiej. Uwielbiam autorkę, jej styl, poczucie humoru i tworzonych przez nią bohaterów. Po przeczytaniu „Nie dopniesz swego” zakochałam się w głównej bohaterce, która dziwnym zbiegiem okoliczności nosi także to samo imię co ja. Jakoś tak jednak wyszło, że kolejne tomy serii z prokurator Sawicką trafiły w moje ręce dopiero niedawno, ale drugi „Nie odpuszczę” pochłonęłam w jeden wieczór, więc całość nadrobię szybciutko. Od książek Pani Diany nie da się oderwać, czyta się je na jednym wdechu z wypiekami na twarzy.

            Gabriela Sawicka nie jest typowym prokuratorem, krnąbrna, złośliwa i wydająca się robić karierę po trupach, nie jest pozytywnie odbierana w swoim środowisku. Szanują ją jednak za jej skuteczność, nawet jeżeli czasami policja podejrzewa, że ma jakieś kontakty z półświatkiem. Bo tak się składa, że jej dawny kochanek, przyjaciel ze studiów, jest znanym w Szczecinie przestępcą, policja nie może tylko znaleźć dowodów na jego nielegalne działalności. Kiedy Gabriela zostaje wezwana do kolejnego morderstwa, wpada w panikę. Zbrodnia na młodej kobiecie przypomina tę sprzed trzydziestu lat, kiedy to została zamordowana siostra Gabrieli, w dodatku na jej oczach. Gabriela jako sześcioletnia dziewczynka poprzysięgła odnaleźć sprawcę. O swoich podejrzeniach w podobieństwie obu zbrodni opowiada jedynie policjantowi Rafałowi Michalskiemu i razem próbują znaleźć powiązania z zabójstwem Moniki Sawickiej. Tymczasem giną kolejne kobiety. Morderca wybiera te młode, drobne i blondynki, przypominające jej siostrę, Gabriela ma więc wrażenie, że morderca powrócił po latach. Niestety grzebanie w przeszłości sprowadza na Gabrielę i Rafała same problemy. Wygląda na to, że ktoś za wszelką cenę nie chce dopuścić, by Gabriela znalazła mordercę swojej siostry. Czy uda im się dowiedzieć komu zależy na tuszowaniu sprawy sprzed trzydziestu lat? Czy to faktycznie sprawca sprzed lat znowu zabija? Czy może ma swojego naśladowcę? Czy Gabriela poradzi sobie z tak osobistą sprawą? I na kogo tak faktycznie będzie mogła liczyć? Czy będzie umiała zapanować nad swoimi emocjami i poradzi sobie z traumą, która ciągle w niej tkwi?

            Pani Diana stworzyła prawdziwy majstersztyk. Jest wciągająca fabuła, wartka akcja, trudna zagadka do rozwikłania, napięcie, nie tylko to wynikłe z prowadzonego śledztwa, ale również erotyczne, między dwójką bohaterów. Jednak nie przysłania ono akcji, tylko ją rewelacyjnie ubarwia. No i jest ten niesamowity styl Pani Diany, dialogi są lekkie, a jednocześnie ironiczne i z podtekstami, tekst jest dopracowany do najdrobniejszych szczegółów, widać wiedzę autorki co do realiów policyjno- prawniczych. Stworzona zaś postać Gabrieli jest fenomenalna. Silna, pyskata i skwapliwie realizująca swoje cele kobieta, skrywa w sobie małą skrzywdzoną dziewczynkę, która musi stawić czoła swojej traumie. Przez to książka jest emocjonalna i nieodkładalna. Jeżeli jeszcze serii nie znacie, to najwyższa pora nadrobić! Dla mnie ta część to najlepsza książka pani Diany, aż się boję, co wymyśli ona przy kolejnych częściach! I oczywiście muszę to jak najszybciej sprawdzić!





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Zaklęte zwierciadło" Ewy Sobieniewskiej

                 Są takie książki, po lekturze których brakuje właściwie słów, by zachęcić innych do ich czytania, a słowa „zachwycające”, „wciągające”, czy „chwytające za serce”, wydają się dość banalne. Najprościej więc będzie napisać, że mają one w sobie magię, taką niezwykłą moc oczarowywania czytelnika od pierwszych słów i sprawiają, że wciągamy się w świat wykreowany przez autora, nie mogąc się od niego oderwać, aż do ostatniej strony. I takie niewątpliwie jest „Zaklęte zwierciadło” Pani Ewy Sobieniewskiej. Wciąga od pierwszego słowa i nie pozwala czytelnikowi oderwać się od kart książki, którą czyta się z zapartym tchem.                Rok 1833, Eufrozyna Bilińska jest zakochana w młodym i przystojnym Polaku. Jej rodzice jednak nie widzą w nim kandydata na męża. Wychowani w duchu patriotycznym nie mogą zrozumieć młodego człowieka, który nie wziął udziału w powstaniu, dlatego wybierają na męża dla córki zasłużonego i majętnego   polskiego arystokratę, bohatera walczącego w obro

"Grając na własną nutę"- Gary Guthman

                   Przy akompaniamencie melodii wygrywanych przez moją starszą córkę, ćwiczącą na zajęcia do szkole muzycznej, czytałam sobie książkę niezwykłą.   Niezwykłą, bo opowiadającą historię życia człowieka nietuzinkowego, urodzonego w amerykańsko- żydowskiej rodzinie, przez lata działającego w Stanach, którego miłość do muzyki i do pięknej kobiety, sprowadziła aż do Polski.   „Grając na własną nutę” Garego Guthmana nie jest typową biografią, mam wrażenie, że autor zdecydował się przed czytelnikiem odsłonić tylko te fakty ze swojego życia, które na niego mocno wpłynęły i ukształtowały go jako kompozytora, trębacza, dyrygenta, pedagoga, czy życiowego partnera. I dobrze, bo dostajemy historię jego życia chronologiczną, ale absolutnie nieprzynudzającą mało istotnymi faktami.                Autor gawędziarskim stylem snuje opowieść zabawną, ciekawą, momentami wzruszającą, a momentami nawet i przerażającą, bo niebezpiecznych przygód w jego życiu nie brakowało. Nie będę Wam zdradza

"Incognito" Pauliny Świst

                 Raczej unikam jak ognia wszelkich erotyków współczesnych, nie bawią mnie one zbytnio, ale książki Pauliny Świst po prostu uwielbiam i sięgam po nie w ciemno od jej debiutu parę lat temu „Prokuratorem”.   Bo chociaż erotyka odgrywa w jej książkach sporą rolę, to jednak najważniejsza jest fabuła, a ta z reguły jest tak wciągająca i pogmatwana, że nie da się oderwać od lektury. Jej najnowsza powieść „Incognito” nie zawodzi. Jest wartka akcja, ciekawa fabuła, zagadka kryminalna do rozwiązania i unoszące się w powietrzu napięcie erotyczne między dwójką głównych bohaterów, a nawet i trójką, a więc idealna lektura na leżaczek, czy wieczór przy winku 😊                Artur Cienowski jest znanym prokuratorem, chociaż jego cięty język i niekonwencjonalne metody działania nie zawsze spotykają się z uznaniem przełożonych. Mężczyzna jednak jest gotowy na wiele by złapać przestępcę. Jego najlepszą przyjaciółką jest Anna Sawicka, pisząca do kobiecej gazety, ale też i wzięta dzienn