Przejdź do głównej zawartości

Zapomnienie o otaczającej nas rzeczywistości- Niezwykłe "Jezioro Zapomnienie" Joanny Tekieli

 



            Ależ wspaniała historia za mną! Jeszcze ją przeżywam w myślach, jeszcze oddycham tym świeżym powietrzem i chłonę przepiękny krajobraz w okolicach jeziora Zapomnienie, ale powoli wracam do rzeczywistości, żeby móc Wam polecić tę przepiękną opowieść autorstwa Pani Joanny Tekieli. Jej najnowsza powieść „Jezioro Zapomnienie” zachwyciła mnie, ale też niesamowicie wyciszyła, zrelaksowała i naładowała taką pozytywną energią. To moje pierwsze spotkanie z autorką i jestem zaskoczona, jakim cudem nie poznałam jej twórczości wcześniej, po lekturze „Jeziora”, wiem już, że nadrobię zaległe pozycje.

Grafik komputerowy Daniel mieszka samotnie w małej wiosce Zapomna. Niedawno pochował ukochanego dziadka i przyzwyczaja się do mieszkania bez niego. Jego dom położony jest jednak z daleka od pozostałych zabudowań, nad jeziorem, otoczony lasem. Kiedy padają deszcze, jedyna droga do wioski jest zalewana i mężczyzna na parę dni jest wtedy odcięty od świata. Nie przeszkadza mu to jednak wcale. Dyrektor prężnie działającego w pobliżu hotelu i ośrodka SPA proponuje mu odkupienie domu i ziem, Daniel jednak nie zgadza się na sprzedaż i wtedy zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Mężczyzna znajduje martwe zwierzęta, czy toksyczne odpady na swojej posesji. I dopiero przypadkowo poznana Iga zwraca mu uwagę na skale problemu. Zachwycona domem i spokojem, który odnajduje u Daniela, proponuje mu wynajęcie części domu, szuka ona miejsca na napisanie książki. Daniel, który zdaje sobie sprawę, że jest dziwakiem, niespodziewanie godzi się na dodatkową lokatorkę, która staje się jego sprzymierzeńcem w walce o gospodarstwo. Pomaga im jedyny przyjaciel Daniela, lekarz Karol, który pracuje w hotelu i obiecuje sprawdzić, czy to nie właściciele SPA kryją się za aktami wandalizmu. Między Igą i Danielem rodzi się też silna więź, tylko czy ma ona szanse przetrwać pomiędzy ludźmi tak skrajnie różniącymi się od siebie? Czy wspólna walka o jezioro Zapomnienie i jego okolice zbliży ich do siebie i osiągną wspólny cel?

        Pani Joanna to mistrzyni malowania słowem. Malowania, bo tak przepięknie opisuje przyrodę, zwierzęta, jezioro, że momentalnie te obrazy pojawiają się w głowie i już w niej zostają. Sprawiając, że się wyciszamy, zapominamy o codzienności i na nowo odkrywamy związek przyrody z człowiekiem. „Jezioro Zapomnienie” to także wzruszająca opowieść o ludziach szukających swojego miejsca na ziemi i o różnych drogach w poszukiwaniu tego miejsca i szczęścia. Pani Joanna potrafi tak subtelnie opowiadać o ludzkich emocjach i uczuciach, że niesamowicie to współgra ze spokojem płynącym z życia w zgodzie z naturą, tworząc razem wciągającą opowieść, przez którą się spokojnie dryfuje, podziwiając piękno wypływające z każdej strony. Bo ta książka zsyła na czytelnika zapomnienie, takie zapomnienie o otaczającej nas rzeczywistości.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Zaklęte zwierciadło" Ewy Sobieniewskiej

                 Są takie książki, po lekturze których brakuje właściwie słów, by zachęcić innych do ich czytania, a słowa „zachwycające”, „wciągające”, czy „chwytające za serce”, wydają się dość banalne. Najprościej więc będzie napisać, że mają one w sobie magię, taką niezwykłą moc oczarowywania czytelnika od pierwszych słów i sprawiają, że wciągamy się w świat wykreowany przez autora, nie mogąc się od niego oderwać, aż do ostatniej strony. I takie niewątpliwie jest „Zaklęte zwierciadło” Pani Ewy Sobieniewskiej. Wciąga od pierwszego słowa i nie pozwala czytelnikowi oderwać się od kart książki, którą czyta się z zapartym tchem.                Rok 1833, Eufrozyna Bilińska jest zakochana w młodym i przystojnym Polaku. Jej rodzice jednak nie widzą w nim kandydata na męża. Wychowani w duchu patriotycznym nie mogą zrozumieć młodego człowieka, który nie wziął udziału w powstaniu, dlatego wybierają na męża dla córki zasłużonego i majętnego   polskiego arystokratę, bohatera walczącego w obro

"Anna 1410" - Dorota Pająk- Puda

                 Jeżeli szukacie niezwykłych książek historycznych, to mam dla Was prawdziwą perełkę 😊 Właściwie każda książka tej autorki to niesamowita uczta literacka, zachwycająca w szczegóły historyczne, jak i przepięknie ubrana w emocje i uczucia głównych bohaterek, którym autorka oddaje w swoich dziełach głos. Ja uwielbiam każdą postać, o której autorka zdecydowała się opowiedzieć. Dzisiaj chciałabym Wam polecić najnowszą książkę Pani Doroty Pająk- Puda, jeżeli jeszcze nie domyśliliście się, którą autorkę mam na myśli 😊 Tym razem Pani Dorota postanowiła nam przybliżyć postać drugiej, właściwie zapomnianej żony Władysława Jagiełły. „Anna 1410” to historia Anny Cylejskiej, która musiała żyć w cieniu swojej poprzedniczki, świętej królowej Jadwigi.                Anna została wybrana na żonę króla Władysława ze względu na swoje pochodzenie. Prawnuczka Władysława Łokietka, wnuczka Kazimierza Wielkiego i kuzynka Jadwigi Andegaweńskiej, była przedstawicielką rodu Piastów. Ponoć t

"Grając na własną nutę"- Gary Guthman

                   Przy akompaniamencie melodii wygrywanych przez moją starszą córkę, ćwiczącą na zajęcia do szkole muzycznej, czytałam sobie książkę niezwykłą.   Niezwykłą, bo opowiadającą historię życia człowieka nietuzinkowego, urodzonego w amerykańsko- żydowskiej rodzinie, przez lata działającego w Stanach, którego miłość do muzyki i do pięknej kobiety, sprowadziła aż do Polski.   „Grając na własną nutę” Garego Guthmana nie jest typową biografią, mam wrażenie, że autor zdecydował się przed czytelnikiem odsłonić tylko te fakty ze swojego życia, które na niego mocno wpłynęły i ukształtowały go jako kompozytora, trębacza, dyrygenta, pedagoga, czy życiowego partnera. I dobrze, bo dostajemy historię jego życia chronologiczną, ale absolutnie nieprzynudzającą mało istotnymi faktami.                Autor gawędziarskim stylem snuje opowieść zabawną, ciekawą, momentami wzruszającą, a momentami nawet i przerażającą, bo niebezpiecznych przygód w jego życiu nie brakowało. Nie będę Wam zdradza