Przejdź do głównej zawartości

"Dzika Plaża" Iwony Walczak

 



            Jeżeli sięgam po powieść obyczajową, to jednak zawsze staram się doszukiwać w takowych jakiś smaczków historycznych, czy ciekawostek ukrytych między wierszami. Dlatego bardzo spodobała mi się „Dzika plaża, tysiąc dróg” Iwony Walczak. Ta opowieść to nie tylko historia o życiowych perypetiach głównych bohaterów, ale także barwne świadectwo epoki, w której to przyszło im dorastać i zmierzyć się z przeciwnościami losu.

            Joanna, Anna i Adam po skończeniu liceum w Ustce dostają się na wymarzone studia do Poznania. Każdy z nich ma swoje plany i marzenia. Muszą się jednak zmierzyć z brakiem pieniędzy, mieszkaniem w ciasnych akademikach, dużą ilością nauki i imprezami, na których wypada bywać. Asia planuje po studiach wrócić do rodzinnego domu i założyć rodzinę, zaczyna więc dość szybko spotykać się ze studentem Michałem i ta pierwsza miłość zakończy się wymarzonym ślubem. Tylko, czy potem wspólne życie to jest kolorowa bajka? Ania pochodząca z wielodzietnej rodziny chce zostać w Poznaniu i nie planuje się z nikim związać na stałe. Wchodzi w przelotne relacje, często z żonatymi mężczyznami. Adam zaś pragnie zdobyć majątek i dlatego rozpoczyna niebezpieczne i nielegalne interesy i zarabia na trasach przemytniczych ogromne pieniądze. W swoją działalność wciąga też Michała. Cała trójka musi się też zmierzyć z otaczającą rzeczywistością. Studenckie zamieszki, rodzenie się „Solidarności”, każdy musi zdecydować po jakiej stronie chce stanąć, a nie są to łatwe decyzje.

            Pani Iwona przybliża nam młodzieńczy świat naszych rodziców, czy dziadków i pokazuje, jak trudno było im się odnaleźć w komunistycznej rzeczywistości. Dla mnie ta książka to przede wszystkim niesamowita lekcja historii, może i nie tak odległej, ale jednak o wielu rzeczach pojęcia nie miałam. Oczywiście znajdziecie w niej też wątki miłosne, a nawet sensacyjne, autorka porusza wiele ważnych problemów, z którymi muszą borykać się ludzie, pokazuje niełatwe relacje rodzinne, czy różnice społeczne. Także „Dzika plaża” to książka obyczajowa, którą naprawdę dobrze się czyta. W tle znajdziecie też szum morskich fal, piękno dzikich plaż, no i mój ukochany Jarosławiec…także naprawdę polecam!





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Burza i Zaorski- Wielki finał serii Remigiusza Mroza

               Macie swój ulubiony duet literacki, taki, którego losy śledzicie z   zapartym tchem przez kolejne serie? Ja mam kilka takich, które lubię bardzo, ale moim faworytem jest Kaja „Burza” Burzyńska i Seweryn Zaorski.   Z ogromną więc niecierpliwością czekałam na kolejny tom ich przygód i „Cienie pośród mroku”   Remigiusza Mroza przykuły mnie do fotela na cały weekend. Gotowi na wielki finał?                Burza i Seweryn postawili wszystko na jedną kartę i stworzyli patchworkową rodzinę, zamieszkując razem. Ich spokój co jakiś czas zakłóca Michał „Ozzy”, który nie może pogodzić się z odejściem Kai do innego mężczyzny i w końcu postanawia odebrać jej prawa do dzieci. Podjudzany przez byłą partnerkę Seweryna i przyjaciółkę Burzy, Ewkę, wytacza ciężkie działa i Burza dostaje pismo z sądu. Tymczasem w Żeromicach zostają znalezione kości ludzkie i do ich oględzin zostaje...

"Elżbieta Granowska królowa Władysława Jagiełły" autorstwa Doroty Pająk- Puda

                 Znacie moi drodzy króla, który był gotowy wyrzec się władzy i korony w imię miłości? Na pewno na myśl przychodzi Wam Zygmunt II August, który dla Barbary Radziwiłłówny był gotów porzucić królewskie życie, by być z ukochaną. Ale wiecie co? On wcale nie był jedyny. Miłość bywa podstępna, przychodzi nieproszona i nie chce się zakończyć, nawet jeżeli całe otoczenie jest jej przeciwne. I nie tylko Zygmunt II chciał dla takiego uczucia zmienić swoje życie. Był inny władca… Chcecie się dowiedzieć o kim mowa? Zachęcam do sięgnięcia po najnowszą książkę Doroty Pająk- Puda. „Elżbieta Granowska królowa Władysława Jagiełły” to opowieść o uczuciu, które nie powinno było się narodzić.                Życie kobiety w średniowieczu nie było łatwe. Sprowadzane do roli żon i matek rzadko kiedy sprzeciwiały się swojemu losowy. Były jednak i takie, które za nic miały sobie panujące wówczas ogran...

"Czarna sukienka" Ewy Sobieniewskiej

                Są takie książki, które sprawiają, że brakuję mi słów i po prostu nie wiem, co mogłabym napisać, by wyrazić swój zachwyt. I do autorów, którzy ten zachwyt potrafią u mnie wywołać każdą swoją książką należy Ewa Sobieniewska. Autorka czaruje każdą swoją powieścią, a jej najnowsza sprawia, że czytelnik zostawia wszystko, bo nie jest w stanie oderwać się od opowieści, którą autorka snuje.   I jej najnowsza książka „Czarna sukienka” to powieść nieodkładalna… Dwie kobiety, które dzieli czas, ale łączy jedno… obie muszą zawalczyć o siebie i o swoich bliskich.                Początkiem 1863 roku Wiktoria Łempicka, pani na Zielnej, jak przystoi na prawdziwą patriotkę, żegna swojego ukochanego mężczyznę, pozwalając mu wybrać miłość do ojczyzny, a   nie do rodziny. Ksawery zostawia ją samą, by wypełnić swoją powinność i walczyć o niepodległą Polskę. Wiktoria zaś musi stawić ...