Przejdź do głównej zawartości

"Szum" Małgorzaty Oliwii Sobczak

       



    

            Co czytacie na urlopie? Wzięłam ze sobą kilka książek… i Patrząc na tytuł tej, którą właśnie skończyłam, powinnam zaśpiewać „Morza szum, ptaków śpiew…”, no ale nie jestem nad morzem, a na Mazurach, to raz, a dwa „Szum” Małgorzaty Oliwii Sobczak, to nie jest powieść, do której  pasują lekkie piosenki…To taki utwór, który pochłania od pierwszej strony, wciąga czytelnika w mroczną opowieść i wywołuje w nas miliony przemyśleń. Pani Małgorzata jest mistrzynią kryminału psychologicznego, każda jej książka to dla mnie niesamowita uczta czytelnicza, bo zawsze skrywa w sobie problemy współczesnego świata. Uwielbiam!

            Córka znanego polityka, Liwia Dembska, zostaje uprowadzona. Dziennikarka Alicja Grabska i detektyw Oskar Korda postanawiają za wszelką cenę odnaleźć dziewczynę.  Wspólne śledztwo utrudniają jednak dwójce ludzi ich własne demony. Alicja ciągle przeżywa zbrodnię, której była świadkiem jako dziecko. To ona odkryła ciało brutalnie zamordowanej Adrianny Milewskiej i od dwudziestu siedmiu lat obiecuje sobie, że znajdzie sprawcę śmierci tej dziewczyny.  Oskar zaś ukrywa pod blizną wiele ciężkich przeżyć i nie chce o nich nikomu opowiadać. Tych dwoje połączyło już kiedyś jedno śledztwo i gorący, ale krótki romans, czy będą umieli profesjonalnie podejść do zagadki zniknięcia Liwii i znalezienia mordercy Adrianny? Oboje odkrywają, że te dwie sprawy coś łączy, czy będą w stanie odnaleźć jednak sprawcę zbrodni sprzed lat i zaginioną dziewczynę całą i zdrową?

            „Szum” to jest taki typ kryminału, który lubię najbardziej. Przeszłość mieszająca się z teraźniejszością, wciągająca fabuła, intrygująca zagadka do rozwiązania i problemy, którym ludzkość musi stawić czoła. Potrzeba akceptacji otoczenia, trudne dojrzewanie,  poszukiwanie seksualności, zmierzenie się z samotnością, okrucieństwem, czy upokorzeniem,  czy chęć bycia kochanym to tylko niektóre z nich, resztę okryjecie sami. Chapeau bas należy się też autorce za jej dbałość o szczegóły, dzięki czemu każda jej opowieść jest tak niesamowicie realna… Te motyle…  Jeżeli chcecie wiedzieć o co z nimi chodzi, to po prostu przeczytajcie „Szum”.

 

Ps. A jeżeli jeszcze nie znacie autorki, to zachęcam do jej serii „Kolory zła” i do „Szelestu”- pierwszej części z Alicją i Oskarem w roli śledczych😊



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Burza i Zaorski- Wielki finał serii Remigiusza Mroza

               Macie swój ulubiony duet literacki, taki, którego losy śledzicie z   zapartym tchem przez kolejne serie? Ja mam kilka takich, które lubię bardzo, ale moim faworytem jest Kaja „Burza” Burzyńska i Seweryn Zaorski.   Z ogromną więc niecierpliwością czekałam na kolejny tom ich przygód i „Cienie pośród mroku”   Remigiusza Mroza przykuły mnie do fotela na cały weekend. Gotowi na wielki finał?                Burza i Seweryn postawili wszystko na jedną kartę i stworzyli patchworkową rodzinę, zamieszkując razem. Ich spokój co jakiś czas zakłóca Michał „Ozzy”, który nie może pogodzić się z odejściem Kai do innego mężczyzny i w końcu postanawia odebrać jej prawa do dzieci. Podjudzany przez byłą partnerkę Seweryna i przyjaciółkę Burzy, Ewkę, wytacza ciężkie działa i Burza dostaje pismo z sądu. Tymczasem w Żeromicach zostają znalezione kości ludzkie i do ich oględzin zostaje...

"Czarna sukienka" Ewy Sobieniewskiej

                Są takie książki, które sprawiają, że brakuję mi słów i po prostu nie wiem, co mogłabym napisać, by wyrazić swój zachwyt. I do autorów, którzy ten zachwyt potrafią u mnie wywołać każdą swoją książką należy Ewa Sobieniewska. Autorka czaruje każdą swoją powieścią, a jej najnowsza sprawia, że czytelnik zostawia wszystko, bo nie jest w stanie oderwać się od opowieści, którą autorka snuje.   I jej najnowsza książka „Czarna sukienka” to powieść nieodkładalna… Dwie kobiety, które dzieli czas, ale łączy jedno… obie muszą zawalczyć o siebie i o swoich bliskich.                Początkiem 1863 roku Wiktoria Łempicka, pani na Zielnej, jak przystoi na prawdziwą patriotkę, żegna swojego ukochanego mężczyznę, pozwalając mu wybrać miłość do ojczyzny, a   nie do rodziny. Ksawery zostawia ją samą, by wypełnić swoją powinność i walczyć o niepodległą Polskę. Wiktoria zaś musi stawić ...

Dom trzech wdów" Katarzyna Maludy

               Muszę Wam się przyznać, że pokochałam Sagę Warszawską autorstwa Katarzyna Maludy i z zapartym tchem śledzę losy jej bohaterów. Za mną lektura „Domu trzech wdów”, niezwykłej opowieści o kobietach, które musiały radzić sobie same w niezwykle trudnym okresie wybuchu powstania listopadowego, ale także i po nim. Ewa Konieczkówna to zaradna młoda kobieta. Zdaje sobie sprawę, że jako jedna z wielu córek w rodzinie aptekarskiej, nie odznaczająca się zbytnią urodą, ma nikłe szanse na zamążpójście, dlatego zarabia sama na siebie robiąc tłumaczenia. Pewnego razu ratuje życie rosyjskiemu oficerowi i zabiera go do swojego małego mieszkanka. Kiedy ten odzyskuje przytomność zaczyna dziewczynę uwodzić, a ona oszołomiona swoim szczęściem ulega Następnie znika, a Ewa wpada w rozpacz. Magdalena Suchecka zostaje sama, ponieważ jej mąż Julian dostaje sześcioletni wyrok pobytu na Syberii za udział w powstaniu listopadowym. Brzemienna kobieta nie...