Przejdź do głównej zawartości

"Gorzka cena wolności"- Seria "Kochankowie burzy"

 



            Każdy z nas pewnie zdaje sobie sprawę, jak bardzo bogata jest historia naszego kraju. Przeżywaliśmy różne wzloty i upadki, od europejskiego mocarstwa po państwo rozdarte między trzech zaborców. Nie ukrywam, że okres Polski pod zaborami jest dla mnie chyba najbardziej fascynujący ze względu na ten narodowy rozłam pomiędzy patriotyzmem i chęcią życia w kraju niepodległym, a podporządkowaniem się zaborcy i pogodzeniem z utratą niepodległości. Nie ma chyba lepszej autorki niż nieżyjąca już niestety Elżbieta Gizela Erban. Jej seria „Kochankowie burzy” przepięknie oddaje tego ducha polskości, który doprowadza do wybuchu powstania styczniowego, ale też pokazuje jak mocno rozwarstwienie społeczne i rządza władzy i pieniądza uniemożliwiły sukces tego powstania.

            W siódmej części serii Nina Klonowiecka próbuje prowadzić majątek w Makowie pod nieobecność męża. Zostawiwszy córkę pod opieką swojej przyjaciółki w Galicji, z powodzeniem zarządza dobrami. Testament hrabiny… znacznie jej ułatwia pracę, starsza kobieta przepisuje bowiem cały swój majątek na Alka i Ninę. Kiedy młoda kobieta dostaje wiadomość o ciężko rannym mężu, nie waha się ani chwili i rusza mu na ratunek. Udaje jej się z pomocą wiernych służących sprowadzić hrabiego do domu. Jednakże jego stan jest krytyczny. Targana rozpaczą i niepokojem o los męża, kobieta robi wszystko by przywrócić go do życia, nie zapominając przy tym o trosce o najbliższych. Zdaje sobie jednak sprawę, że Aleks, jak tylko wyzdrowieje, wróci walczyć. Bo poczucie obowiązku jest w nim najsilniejsze.

            Autorka z ogromnym realizmem pokazuje społeczeństwo w okresie powstania styczniowego. Walczących mężczyzn, czekające z niepokojem kobiety, ale nie czekające biernie, tylko angażujące się w walkę w miarę swoim możliwości. Jedne jako kurierki, inne jako gromadzące datki na powstanie, a jeszcze inne, jako agitatorki. Za mną już siódmy tom serii i jestem zachwycona. Dla mnie to chyba najlepsza część, być może dlatego, że wreszcie polubiłam główną bohaterkę. Nina, z samolubnego i zapatrzonego w siebie dziecka, wyrasta na kobietę świadomą, nie bojącą się walczyć o to, co kocha. Może w dalszym ciągu żadna z niej patriotka, ale wynika to z jej racjonalnego podejścia do życia i strachu przed utratą tych, których kocha, a nie z sympatyzowania Rosji.  Cudowna opowieść, niezwykłe świadectwo tamtych trudnych czasów, polecam wszystkim z całego serca.

 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Burza i Zaorski- Wielki finał serii Remigiusza Mroza

               Macie swój ulubiony duet literacki, taki, którego losy śledzicie z   zapartym tchem przez kolejne serie? Ja mam kilka takich, które lubię bardzo, ale moim faworytem jest Kaja „Burza” Burzyńska i Seweryn Zaorski.   Z ogromną więc niecierpliwością czekałam na kolejny tom ich przygód i „Cienie pośród mroku”   Remigiusza Mroza przykuły mnie do fotela na cały weekend. Gotowi na wielki finał?                Burza i Seweryn postawili wszystko na jedną kartę i stworzyli patchworkową rodzinę, zamieszkując razem. Ich spokój co jakiś czas zakłóca Michał „Ozzy”, który nie może pogodzić się z odejściem Kai do innego mężczyzny i w końcu postanawia odebrać jej prawa do dzieci. Podjudzany przez byłą partnerkę Seweryna i przyjaciółkę Burzy, Ewkę, wytacza ciężkie działa i Burza dostaje pismo z sądu. Tymczasem w Żeromicach zostają znalezione kości ludzkie i do ich oględzin zostaje...

"Czarna sukienka" Ewy Sobieniewskiej

                Są takie książki, które sprawiają, że brakuję mi słów i po prostu nie wiem, co mogłabym napisać, by wyrazić swój zachwyt. I do autorów, którzy ten zachwyt potrafią u mnie wywołać każdą swoją książką należy Ewa Sobieniewska. Autorka czaruje każdą swoją powieścią, a jej najnowsza sprawia, że czytelnik zostawia wszystko, bo nie jest w stanie oderwać się od opowieści, którą autorka snuje.   I jej najnowsza książka „Czarna sukienka” to powieść nieodkładalna… Dwie kobiety, które dzieli czas, ale łączy jedno… obie muszą zawalczyć o siebie i o swoich bliskich.                Początkiem 1863 roku Wiktoria Łempicka, pani na Zielnej, jak przystoi na prawdziwą patriotkę, żegna swojego ukochanego mężczyznę, pozwalając mu wybrać miłość do ojczyzny, a   nie do rodziny. Ksawery zostawia ją samą, by wypełnić swoją powinność i walczyć o niepodległą Polskę. Wiktoria zaś musi stawić ...

Dom trzech wdów" Katarzyna Maludy

               Muszę Wam się przyznać, że pokochałam Sagę Warszawską autorstwa Katarzyna Maludy i z zapartym tchem śledzę losy jej bohaterów. Za mną lektura „Domu trzech wdów”, niezwykłej opowieści o kobietach, które musiały radzić sobie same w niezwykle trudnym okresie wybuchu powstania listopadowego, ale także i po nim. Ewa Konieczkówna to zaradna młoda kobieta. Zdaje sobie sprawę, że jako jedna z wielu córek w rodzinie aptekarskiej, nie odznaczająca się zbytnią urodą, ma nikłe szanse na zamążpójście, dlatego zarabia sama na siebie robiąc tłumaczenia. Pewnego razu ratuje życie rosyjskiemu oficerowi i zabiera go do swojego małego mieszkanka. Kiedy ten odzyskuje przytomność zaczyna dziewczynę uwodzić, a ona oszołomiona swoim szczęściem ulega Następnie znika, a Ewa wpada w rozpacz. Magdalena Suchecka zostaje sama, ponieważ jej mąż Julian dostaje sześcioletni wyrok pobytu na Syberii za udział w powstaniu listopadowym. Brzemienna kobieta nie...