Przejdź do głównej zawartości

"Zakątek nadziei" Pauliny Kozłowskiej

 



    

            Dzisiaj chciałabym Wam polecić książkę wyjątkową… Niesamowicie piękną, emocjonalną i niosącą nadzieję… Dawno tak dużo nie płakałam w trakcie lektury. I to z poczucia bezsilności, ze złości, współczucia, ale też z radości. Tą emocjonalną karuzelę zafundowała mi Paulina Kozłowska i jej „Zakątek nadziei”. Jeżeli jeszcze nie znacie twórczości autorki, to naprawdę polecam. To było moje pierwsze spotkanie z jej pisarstwem, ale na pewno nie ostatnie. Jestem zachwycona i wzruszona.

            Liwia, pobita przez narzeczonego budzi się w szpitalu i jest zdziwiona widokiem swojej przyjaciółki z pracy. Ta zrozpaczona stanem dziewczyny i zawstydzona tym, że nie zauważyła, że jest ona ofiarą przemocy proponuje jej wyjazd z Wrocławia do „Zakątka weteranów” prowadzonego przez jej brata Daniela. Liwia decyduje się na wyjazd, zwłaszcza, że  jej oprawca uciekł i nie został złapany. Obie z Wiktorią opowiadają Danielowi, że Liwia uległa wypadkowi. Dziewczyna wstydzi się tego, że przez kilka lat żyła z oprawcą, który nieomal ją nie zabił. Daniel jest emerytowanym policjantem, którego misją jest niesienie pomocy poszkodowanym psychicznie i fizycznie żołnierzom, czy policjantom. Delikatna, piękna i ewidentnie czegoś się bojąca Liwia,  wzbudza w nim nieznane dotąd uczucia. A kiedy dostaje ona ataku paniki, myśląc, że były narzeczony ją odnalazł i wyznaje Danielowi prawdę o sobie, ten decyduje się ją ochronić za wszelką cenę. Czy mu się uda? I czy tylko były narzeczony życzy dziewczynie źle? Czy w życiu tych dwojga ludzi zakiełkuje nadzieja na lepsze jutro?

            „Zakątek nadziei” to jest niesamowicie ważna książka. Bo porusza naprawdę trudny temat maltretowania kobiet.  Skupiając się na tym, co one czują,  ale bez niepotrzebnego oceniania, czemu tak długo wytrzymywały ze swoim katem. Autorka pokazuje nam po prostu kobietę pokrzywdzoną, która chce jednak zawalczyć o siebie i uwolnić się od swoich koszmarów. Co wcale nie jest łatwe. Jest więc wzruszająco, niezwykle emocjonalnie, książka chwyta za serce, a Liwia, ze swoją wolą walki o siebie, urzeka i sprawia, że kibicujemy jej z całych sił. Piękna pozycja. Naprawdę polecam!




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Elżbieta Granowska królowa Władysława Jagiełły" autorstwa Doroty Pająk- Puda

                 Znacie moi drodzy króla, który był gotowy wyrzec się władzy i korony w imię miłości? Na pewno na myśl przychodzi Wam Zygmunt II August, który dla Barbary Radziwiłłówny był gotów porzucić królewskie życie, by być z ukochaną. Ale wiecie co? On wcale nie był jedyny. Miłość bywa podstępna, przychodzi nieproszona i nie chce się zakończyć, nawet jeżeli całe otoczenie jest jej przeciwne. I nie tylko Zygmunt II chciał dla takiego uczucia zmienić swoje życie. Był inny władca… Chcecie się dowiedzieć o kim mowa? Zachęcam do sięgnięcia po najnowszą książkę Doroty Pająk- Puda. „Elżbieta Granowska królowa Władysława Jagiełły” to opowieść o uczuciu, które nie powinno było się narodzić.                Życie kobiety w średniowieczu nie było łatwe. Sprowadzane do roli żon i matek rzadko kiedy sprzeciwiały się swojemu losowy. Były jednak i takie, które za nic miały sobie panujące wówczas ogran...

"Czarna sukienka" Ewy Sobieniewskiej

                Są takie książki, które sprawiają, że brakuję mi słów i po prostu nie wiem, co mogłabym napisać, by wyrazić swój zachwyt. I do autorów, którzy ten zachwyt potrafią u mnie wywołać każdą swoją książką należy Ewa Sobieniewska. Autorka czaruje każdą swoją powieścią, a jej najnowsza sprawia, że czytelnik zostawia wszystko, bo nie jest w stanie oderwać się od opowieści, którą autorka snuje.   I jej najnowsza książka „Czarna sukienka” to powieść nieodkładalna… Dwie kobiety, które dzieli czas, ale łączy jedno… obie muszą zawalczyć o siebie i o swoich bliskich.                Początkiem 1863 roku Wiktoria Łempicka, pani na Zielnej, jak przystoi na prawdziwą patriotkę, żegna swojego ukochanego mężczyznę, pozwalając mu wybrać miłość do ojczyzny, a   nie do rodziny. Ksawery zostawia ją samą, by wypełnić swoją powinność i walczyć o niepodległą Polskę. Wiktoria zaś musi stawić ...

Burza i Zaorski- Wielki finał serii Remigiusza Mroza

               Macie swój ulubiony duet literacki, taki, którego losy śledzicie z   zapartym tchem przez kolejne serie? Ja mam kilka takich, które lubię bardzo, ale moim faworytem jest Kaja „Burza” Burzyńska i Seweryn Zaorski.   Z ogromną więc niecierpliwością czekałam na kolejny tom ich przygód i „Cienie pośród mroku”   Remigiusza Mroza przykuły mnie do fotela na cały weekend. Gotowi na wielki finał?                Burza i Seweryn postawili wszystko na jedną kartę i stworzyli patchworkową rodzinę, zamieszkując razem. Ich spokój co jakiś czas zakłóca Michał „Ozzy”, który nie może pogodzić się z odejściem Kai do innego mężczyzny i w końcu postanawia odebrać jej prawa do dzieci. Podjudzany przez byłą partnerkę Seweryna i przyjaciółkę Burzy, Ewkę, wytacza ciężkie działa i Burza dostaje pismo z sądu. Tymczasem w Żeromicach zostają znalezione kości ludzkie i do ich oględzin zostaje...