Przejdź do głównej zawartości

"Tajemnice różanego ogrodu"

 



            Uwielbiam takie opowieści, które otulają mnie swoim spokojem, dają nadzieję i sprawiają, że właściwie cały czas uśmiecham się w trakcie ich czytania. A Wy? Jeżeli też lubicie odskocznię w postaci takich ciepłych pozycji książkowych, to mam dla Was prawdziwą perełkę. „Tajemnice różanego ogrodu” Pani Grażyny Mączkowskiej oczarowała mnie nie tylko zapachem róż unoszących się nad książką, ale przede wszystkim przepiękną historią, pokazującą, że szczęście może nas dopaść w każdym momencie naszego życia.

            Róża ma sześćdziesiąt lat i niedawno przeszła na emeryturę. Kobieta jest po rozwodzie, a syn z rodziną mieszkają za granicą. Kobieta ma za sobą nieudane małżeństwo i wiele przelotnych związków, które uświadomiły jej, że nie chce wchodzić w relacje z mężczyznami. Kiedy jej ciotka Zyta informuje ją o przepisaniu jej domu w Nowym Mieście. Kobieta jest sceptycznie nastawiona do tego pomysłu. Decyduje się jednak zostawić swoje życie w wielkim mieście i zamieszkać na drugim końcu Polski ze swoją ukochaną ciocią. Wraz z przeprowadzką, do Róży wracają wspomnienia młodzieńczej, aczkolwiek niespełnionej miłości. Przypomina sobie Jędrzeja, którego poznała w czasie wakacji u cioci w wieku siedemnastu lat, a potem spotkała ponownie, kiedy była już trzydziestoletnią kobietą. Ich drogi jednak się rozeszły. Ten czas z nim spędzony wydaje się Róży najpiękniejszym okresem w jej życiu i kiedy spotykają się ponownie, odkrywa, że jej uczucia do niego się nie zmieniły.  Tylko czy dwoje ludzi po tak trudnych przejściach życiowych będzie w stanie zbudować prawdziwy związek oparty na miłości, szczerości i wzajemnym szacunku?

            Pani Grażyna przepięknie kreśli przed nami historię prostą, ale jakże piękną i wzruszającą. Jej bohaterowie są ludźmi po przejściach, nie boją się jednak podejmować nowych wyzwań, by znaleźć szczęście i swoje miejsce na ziemi. Ta opowieść daje nadzieję na to, że szczęście jest na wyciągnięcie ręki, trzeba tylko chcieć o nie zawalczyć.  To co mnie urzekło najbardziej, to cudowne opowieści wplątywane przez bohaterkę w główną fabułę, legendy, lokalne historie, czy też prawdziwe wydarzenia, które miały miejsce w Nowym Mieście i okolicach. Na uwagę zasługują też wszystkie kobiece bohaterki. Każda z nich jest inna, za każdą z nich chowa się historia trudna, ale łączy je jedno- dążenie do życia w szczęściu i w zgodzie z samym sobą. Polecam tą książkę każdemu, wyciszy, pocieszy i dostarczy niezapomnianych wrażeń.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Burza i Zaorski- Wielki finał serii Remigiusza Mroza

               Macie swój ulubiony duet literacki, taki, którego losy śledzicie z   zapartym tchem przez kolejne serie? Ja mam kilka takich, które lubię bardzo, ale moim faworytem jest Kaja „Burza” Burzyńska i Seweryn Zaorski.   Z ogromną więc niecierpliwością czekałam na kolejny tom ich przygód i „Cienie pośród mroku”   Remigiusza Mroza przykuły mnie do fotela na cały weekend. Gotowi na wielki finał?                Burza i Seweryn postawili wszystko na jedną kartę i stworzyli patchworkową rodzinę, zamieszkując razem. Ich spokój co jakiś czas zakłóca Michał „Ozzy”, który nie może pogodzić się z odejściem Kai do innego mężczyzny i w końcu postanawia odebrać jej prawa do dzieci. Podjudzany przez byłą partnerkę Seweryna i przyjaciółkę Burzy, Ewkę, wytacza ciężkie działa i Burza dostaje pismo z sądu. Tymczasem w Żeromicach zostają znalezione kości ludzkie i do ich oględzin zostaje...

"Czarna sukienka" Ewy Sobieniewskiej

                Są takie książki, które sprawiają, że brakuję mi słów i po prostu nie wiem, co mogłabym napisać, by wyrazić swój zachwyt. I do autorów, którzy ten zachwyt potrafią u mnie wywołać każdą swoją książką należy Ewa Sobieniewska. Autorka czaruje każdą swoją powieścią, a jej najnowsza sprawia, że czytelnik zostawia wszystko, bo nie jest w stanie oderwać się od opowieści, którą autorka snuje.   I jej najnowsza książka „Czarna sukienka” to powieść nieodkładalna… Dwie kobiety, które dzieli czas, ale łączy jedno… obie muszą zawalczyć o siebie i o swoich bliskich.                Początkiem 1863 roku Wiktoria Łempicka, pani na Zielnej, jak przystoi na prawdziwą patriotkę, żegna swojego ukochanego mężczyznę, pozwalając mu wybrać miłość do ojczyzny, a   nie do rodziny. Ksawery zostawia ją samą, by wypełnić swoją powinność i walczyć o niepodległą Polskę. Wiktoria zaś musi stawić ...

Dom trzech wdów" Katarzyna Maludy

               Muszę Wam się przyznać, że pokochałam Sagę Warszawską autorstwa Katarzyna Maludy i z zapartym tchem śledzę losy jej bohaterów. Za mną lektura „Domu trzech wdów”, niezwykłej opowieści o kobietach, które musiały radzić sobie same w niezwykle trudnym okresie wybuchu powstania listopadowego, ale także i po nim. Ewa Konieczkówna to zaradna młoda kobieta. Zdaje sobie sprawę, że jako jedna z wielu córek w rodzinie aptekarskiej, nie odznaczająca się zbytnią urodą, ma nikłe szanse na zamążpójście, dlatego zarabia sama na siebie robiąc tłumaczenia. Pewnego razu ratuje życie rosyjskiemu oficerowi i zabiera go do swojego małego mieszkanka. Kiedy ten odzyskuje przytomność zaczyna dziewczynę uwodzić, a ona oszołomiona swoim szczęściem ulega Następnie znika, a Ewa wpada w rozpacz. Magdalena Suchecka zostaje sama, ponieważ jej mąż Julian dostaje sześcioletni wyrok pobytu na Syberii za udział w powstaniu listopadowym. Brzemienna kobieta nie...