Przejdź do głównej zawartości

Magia czytania- "W objęciach magii- Niegodny i nieopierzona"

 



            Chyba każdy z nas szuka w swoim życiu odrobiny magii… Nie wierzymy w nią, ale i tak jej poszukujemy, chociażby w filmach, czy w literaturze. Dla mnie słowo „magia” ma jedna tak wiele znaczeń, że nie zawsze kojarzę ten wyraz z jakimiś nadprzyrodzonymi zdolnościami. „Magia”  bowiem to też taki czar, urok, który może zadziałać przy całkiem przyziemnych sprawach. Mówimy o magii miłości, magii czynienia dobra, czy o magii natury. Ja zdecydowanie najbardziej lubię tą magię, którą tworzą książki. Przenoszą nas one do innego świata i sprawiają, że możemy popłynąć razem z wyobraźnią autora. Dlatego lubię osobiście sięgać po literaturę fantasy, żeby zanurzyć się w świecie magii i zapomnieć o otaczającej rzeczywistości.  A jeżeli jeszcze autor potrafi do tego pisać z niezwykłym humorem, pokazać piękną historię miłosną z odrobiną erotyzmu i stworzyć świat wciągający, barwny i niezwykle ciekawy, to daje się porwać takiej historii w ciemno. Dlatego uwielbiam Kerrelyn Sparks i jej serię „ W objęciach magii”.

            „Niegodny i niepierzona” to już trzecia część, ale tak samo wciągająca, jak poprzednie.

Eviana jest córką Leo i Luciany i od dziecka trzymana jest przez rodziców pod kloszem. Nie tylko dlatego, że jest królewską córką, ale przede wszystkim z powodu jej niezwykłego daru, którego wszyscy się boją. Eviana bowiem jest Objętą, niezwykłym dzieckiem z nadprzyrodzonymi zdolnościami. Quentin był dzieckiem przed laty uratowanym na Wyspie Tajemnic, robi więc wszystko by odwdzięczyć się swoim wybawcom, służąc im jak najlepiej. Ponieważ jest zmiennokształtnym, łatwiej mu się jako orzeł poruszać między księstwami. Mężczyzna skrywa jednak pewną tajemnicę, która może ujrzeć światło dzienne jedynie za pomocą Olany, zwanej Spowiedniczką. Ktokolwiek jej bowiem dotknie, musi mówić prawdę. Niespodziewanie dochodzi do morderstw Objętych, Eviana, Quentin, Olana i pułkownik Elam wyruszają w niebezpieczną podróż, by poznać kto zagraża spokojowi królestw. Ich misji zagrozi jednak nie tylko obserwujący ich wróg, ale czające się pożądanie. Czy młodzi ludzie dostrzegą swoją szansę na miłość i uratują znany im świat?

            Seria „ W objęciach magii” to napisane z niezwykłym humorem opowieści o miłości i przyjaźni, które wzruszają, rozśmieszają, ale też i uczą.  Może i są one trochę bajkowe, ale przez to przypadną do gustu i starszej młodzieży i dorosłemu czytelnikowi, będąc cudowną odskocznią od szarej codzienności. Autorka ma bowiem prawdziwy dar wciągania do wykreowanego przez siebie świata od pierwszych zdań. To jest właśnie ta niezwykła magia talentu.  Jeżeli macie więc ochotę na odrobinę magii, szaleństwa, dawkę śmiechu i ciekawej zagadki do rozwiązania, to gorąco polecam „Niegodnego i nieopierzoną”.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Zaklęte zwierciadło" Ewy Sobieniewskiej

                 Są takie książki, po lekturze których brakuje właściwie słów, by zachęcić innych do ich czytania, a słowa „zachwycające”, „wciągające”, czy „chwytające za serce”, wydają się dość banalne. Najprościej więc będzie napisać, że mają one w sobie magię, taką niezwykłą moc oczarowywania czytelnika od pierwszych słów i sprawiają, że wciągamy się w świat wykreowany przez autora, nie mogąc się od niego oderwać, aż do ostatniej strony. I takie niewątpliwie jest „Zaklęte zwierciadło” Pani Ewy Sobieniewskiej. Wciąga od pierwszego słowa i nie pozwala czytelnikowi oderwać się od kart książki, którą czyta się z zapartym tchem.                Rok 1833, Eufrozyna Bilińska jest zakochana w młodym i przystojnym Polaku. Jej rodzice jednak nie widzą w nim kandydata na męża. Wychowani w duchu patriotycznym nie mogą zrozumieć młodego człowieka, który nie wziął udziału w powstaniu, dlatego wybierają na męża dla córki zasłużonego i majętnego   polskiego arystokratę, bohatera walczącego w obro

"Grając na własną nutę"- Gary Guthman

                   Przy akompaniamencie melodii wygrywanych przez moją starszą córkę, ćwiczącą na zajęcia do szkole muzycznej, czytałam sobie książkę niezwykłą.   Niezwykłą, bo opowiadającą historię życia człowieka nietuzinkowego, urodzonego w amerykańsko- żydowskiej rodzinie, przez lata działającego w Stanach, którego miłość do muzyki i do pięknej kobiety, sprowadziła aż do Polski.   „Grając na własną nutę” Garego Guthmana nie jest typową biografią, mam wrażenie, że autor zdecydował się przed czytelnikiem odsłonić tylko te fakty ze swojego życia, które na niego mocno wpłynęły i ukształtowały go jako kompozytora, trębacza, dyrygenta, pedagoga, czy życiowego partnera. I dobrze, bo dostajemy historię jego życia chronologiczną, ale absolutnie nieprzynudzającą mało istotnymi faktami.                Autor gawędziarskim stylem snuje opowieść zabawną, ciekawą, momentami wzruszającą, a momentami nawet i przerażającą, bo niebezpiecznych przygód w jego życiu nie brakowało. Nie będę Wam zdradza

"Incognito" Pauliny Świst

                 Raczej unikam jak ognia wszelkich erotyków współczesnych, nie bawią mnie one zbytnio, ale książki Pauliny Świst po prostu uwielbiam i sięgam po nie w ciemno od jej debiutu parę lat temu „Prokuratorem”.   Bo chociaż erotyka odgrywa w jej książkach sporą rolę, to jednak najważniejsza jest fabuła, a ta z reguły jest tak wciągająca i pogmatwana, że nie da się oderwać od lektury. Jej najnowsza powieść „Incognito” nie zawodzi. Jest wartka akcja, ciekawa fabuła, zagadka kryminalna do rozwiązania i unoszące się w powietrzu napięcie erotyczne między dwójką głównych bohaterów, a nawet i trójką, a więc idealna lektura na leżaczek, czy wieczór przy winku 😊                Artur Cienowski jest znanym prokuratorem, chociaż jego cięty język i niekonwencjonalne metody działania nie zawsze spotykają się z uznaniem przełożonych. Mężczyzna jednak jest gotowy na wiele by złapać przestępcę. Jego najlepszą przyjaciółką jest Anna Sawicka, pisząca do kobiecej gazety, ale też i wzięta dzienn