Przejdź do głównej zawartości

"Kacper" Gabrieli Gargaś

 



            Pewnie nie raz zdarzyło się Wam pomylić co do tytułu książki, czy okładki i okazywało się, że treść danej książki jest zupełnie inna, niż wskazywałyby na to okładka i tytuł. I ja też nie raz tak miałam, ale chyba jeszcze nigdy, aż tak bardzo,  jak przy książce mojej imienniczki Pani Gabrieli Gargaś. Już od jakiegoś czasu myślałam o sięgnięcie po książki tej autorki, bo wydaje mi się osobą niezwykle ciepłą i pozytywną, więc tą jej cudowną aurę spodziewałam się też odnaleźć w jej twórczości. No ale jakoś nie było nam po drodze. Dopiero niedawno, będąc na zakupach w jednym z marketów jej nazwisko mnie przywołało i chociaż okładka trochę odrzuciła, to jednak magia imienia zadziałała i książkę kupiłam. I „Kacper” okazał się tak niesamowitą opowieścią, że bardzo dziękuję intuicji, która kazała mi po tą pozycję sięgnąć.

            Ksenia rozpacza po zaginięciu córki Olgi, nie wierzy jednak, że dziewczyna nie żyje. Kiedy mąż oznajmia jej, że odchodzi do młodszej, popada w jeszcze większą rozpacz i wyjeżdża w Bieszczady. Tam poznaje młodszego i niezwykle przystojnego Kacpra i wdaje się z nim w gorący romans. Kacper jest żołnierzem jednostki specjalnej stacjonującej we Francji, ale zakochuje się w Kseni i robi wszystko, by spędzali ze sobą jak najwięcej czasu. Kobieta powoli się przed nim otwiera, ale nie umie sobie poradzić z tym, że w jego życiu pojawia się synek, o którym mężczyzna nie miał pojęcia… Czy miłość wystarczy, by mogli razem stworzyć szczęśliwy związek?

            „Kacper” to niezwykła historia nie tylko o miłości, ale przede wszystkim o wykorzystywaniu swojego czasu do maksimum, bo nigdy nie wiadomo, ile go jeszcze mamy. Każdy z bohaterów musi zawalczyć o siebie, ale też pokonać przeciwności losu, by móc wreszcie znaleźć swoje miejsce na ziemi. Ta książka jest jak życie, momentami radosna, pełna nadziei i pozytywnych emocji, a fragmentami niezwykle smutna, przygnębiająca i wyciskająca z nas łzy. Popłakałam się, przyznam, ale takie emocje są nam bardzo potrzebne. Jeżeli więc szukacie ciepłej opowieści, pełnej emocji i wzruszeń, to gorąco polecam „Kacpra”. Książka już „stara”, bo z 2022, ale warto i po takie starsze tytuły sięgać:D




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Matylda droga ku przyszłości" Anety Krasińskiej

                 Dwudziestolecie międzywojenne to okres, w którym Polska przeżywała swój rozkwit ekonomiczno- polityczno- kulturowy. Odzyskawszy niepodległość i przeżywszy dramat wielkiej wojny, kraj podnosił się szybko, ale był też miejscem wielu kultur, czy narodowości. Nieomal w każdym większym mieście można było ten tygiel kulturowy zauważyć. Polacy żyli obok Niemców, Żydów i Rosjan i pomimo starć natury politycznej, czy kulturowej, każdy szukał swojego miejsca w nowej Polsce.   Pani Aneta Krasińska w książce „Matylda droga ku przyszłości” cudownie pokazała Łódź z okresu międzywojennego, oddając doskonale ducha tej epoki i nie zapominając o zwykłych ludziach, którzy próbowali znaleźć swoje szczęście.                Antoni Daszkowski wraca po wojnie do domu i pomimo dręczących go wojennych koszmarów, stara się normalnie funkcjonować, skupiając się na dbaniu o swoją rodzinę. Nie jest ...

"Elżbieta Granowska królowa Władysława Jagiełły" autorstwa Doroty Pająk- Puda

                 Znacie moi drodzy króla, który był gotowy wyrzec się władzy i korony w imię miłości? Na pewno na myśl przychodzi Wam Zygmunt II August, który dla Barbary Radziwiłłówny był gotów porzucić królewskie życie, by być z ukochaną. Ale wiecie co? On wcale nie był jedyny. Miłość bywa podstępna, przychodzi nieproszona i nie chce się zakończyć, nawet jeżeli całe otoczenie jest jej przeciwne. I nie tylko Zygmunt II chciał dla takiego uczucia zmienić swoje życie. Był inny władca… Chcecie się dowiedzieć o kim mowa? Zachęcam do sięgnięcia po najnowszą książkę Doroty Pająk- Puda. „Elżbieta Granowska królowa Władysława Jagiełły” to opowieść o uczuciu, które nie powinno było się narodzić.                Życie kobiety w średniowieczu nie było łatwe. Sprowadzane do roli żon i matek rzadko kiedy sprzeciwiały się swojemu losowy. Były jednak i takie, które za nic miały sobie panujące wówczas ogran...

"Anna 1410" - Dorota Pająk- Puda

                 Jeżeli szukacie niezwykłych książek historycznych, to mam dla Was prawdziwą perełkę 😊 Właściwie każda książka tej autorki to niesamowita uczta literacka, zachwycająca w szczegóły historyczne, jak i przepięknie ubrana w emocje i uczucia głównych bohaterek, którym autorka oddaje w swoich dziełach głos. Ja uwielbiam każdą postać, o której autorka zdecydowała się opowiedzieć. Dzisiaj chciałabym Wam polecić najnowszą książkę Pani Doroty Pająk- Puda, jeżeli jeszcze nie domyśliliście się, którą autorkę mam na myśli 😊 Tym razem Pani Dorota postanowiła nam przybliżyć postać drugiej, właściwie zapomnianej żony Władysława Jagiełły. „Anna 1410” to historia Anny Cylejskiej, która musiała żyć w cieniu swojej poprzedniczki, świętej królowej Jadwigi.                Anna została wybrana na żonę króla Władysława ze względu na swoje pochodzenie. Prawnuczka Władysława Łokietka, wnuczka Kazi...