Przejdź do głównej zawartości

Trzecia część przejmującej serii "Między jeziorami" Magdaleny Wala

 



            Tego, jak trudne bywały czasy powojenne nie uczą w szkołach. Na lekcjach wspomina się jedynie o nowym podziale ziem polskich, do których zostały przyłączone dawne tereny, wcześniej należące do III Rzeszy. Jestem więc ogromnie wdzięczna autorom, którzy decydują się pokazać swoim czytelnikom, jak ciężkie bywało życie dla mieszkańców tych ziem, dla których stanowiły one ich małą ojczyznę. Większość z nich bowiem nie czuła przynależności ani do Niemiec, ani do Polski, czuli się oni Mazurami, Warmiakami, czy Ślązakami. Za mną trzeci już tom serii „Między jeziorami”. Serii niezwykłej, w które Pani Magdalena Wala nie boi się poruszać tematów bolesnych, o których milczano przez lata.

            Po wkroczeniu Armii Czerwonej na tereny Prus Wschodnich, oprócz masowych gwałtów, morderstw i rabunków rozpoczyna się przewożenie Niemców i Mazurów na tereny dawnej Rzeszy. Udręczona ciężką pracą w obozie i dręczona własnymi ciężkimi przeżyciami Amalia, trafia do jednego z bydlęcych wagonów i zostaje w ostatniej chwili uratowana przez Piotra. Ten narażając swoje życie kłamie, iż jest ona Polką i jego żoną. Kobieta jest szczęśliwa, że widzi ponownie ukochanego, jednakże tęskni za pozostawioną w Niemczech  córką i siostrą. Tymczasem komuniści dążą do weryfikacji  autochtonów i zmuszają Mazurów do przyjęcia obywatelstwa polskiego, jeżeli chcą oni zostać na swoich ziemiach. Amalia staje przed niezwykle trudnym wyborem. Czy zostać z ukochanym i spróbować u jego boku odzyskać siły psychiczne i fizyczne, czy wyruszyć na poszukiwania swojej rodziny i przekreślić szansę na miłość. Czy znajdzie swoje dziecko? I czy miłość jej i Piotra przetrwa te bolesne chwile?

            Pani Magdalena niezwykle obiektywnie przedstawia sytuację panującą w Prusach po zakończeniu wojny. Wywózki mieszkańców, przybywanie nowych przesiedleńców, prześladowania narodościowe i religijne i wyzysk udręczonych ludzi jest bowiem na porządku dziennym. Autorka nie boi się prawdy, pokazującej, że dobro i zło nie jest wynikiem urodzenia i przynależności narodowej, ale pochodzi od człowieka, jego przekonań i wychowania. „Nowy świt” to książka niezwykle wzruszająca, wywołująca wiele emocji, momentami przerażająca ogromem okrucieństwa, którego nie zakończył koniec wojny, ale potrzeba poprzez prawdę, która przebija z każdej jej strony. Jeżeli jeszcze nie znacie całej serii, to koniecznie musicie przeczytać.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Burza i Zaorski- Wielki finał serii Remigiusza Mroza

               Macie swój ulubiony duet literacki, taki, którego losy śledzicie z   zapartym tchem przez kolejne serie? Ja mam kilka takich, które lubię bardzo, ale moim faworytem jest Kaja „Burza” Burzyńska i Seweryn Zaorski.   Z ogromną więc niecierpliwością czekałam na kolejny tom ich przygód i „Cienie pośród mroku”   Remigiusza Mroza przykuły mnie do fotela na cały weekend. Gotowi na wielki finał?                Burza i Seweryn postawili wszystko na jedną kartę i stworzyli patchworkową rodzinę, zamieszkując razem. Ich spokój co jakiś czas zakłóca Michał „Ozzy”, który nie może pogodzić się z odejściem Kai do innego mężczyzny i w końcu postanawia odebrać jej prawa do dzieci. Podjudzany przez byłą partnerkę Seweryna i przyjaciółkę Burzy, Ewkę, wytacza ciężkie działa i Burza dostaje pismo z sądu. Tymczasem w Żeromicach zostają znalezione kości ludzkie i do ich oględzin zostaje...

"Czarna sukienka" Ewy Sobieniewskiej

                Są takie książki, które sprawiają, że brakuję mi słów i po prostu nie wiem, co mogłabym napisać, by wyrazić swój zachwyt. I do autorów, którzy ten zachwyt potrafią u mnie wywołać każdą swoją książką należy Ewa Sobieniewska. Autorka czaruje każdą swoją powieścią, a jej najnowsza sprawia, że czytelnik zostawia wszystko, bo nie jest w stanie oderwać się od opowieści, którą autorka snuje.   I jej najnowsza książka „Czarna sukienka” to powieść nieodkładalna… Dwie kobiety, które dzieli czas, ale łączy jedno… obie muszą zawalczyć o siebie i o swoich bliskich.                Początkiem 1863 roku Wiktoria Łempicka, pani na Zielnej, jak przystoi na prawdziwą patriotkę, żegna swojego ukochanego mężczyznę, pozwalając mu wybrać miłość do ojczyzny, a   nie do rodziny. Ksawery zostawia ją samą, by wypełnić swoją powinność i walczyć o niepodległą Polskę. Wiktoria zaś musi stawić ...

Dom trzech wdów" Katarzyna Maludy

               Muszę Wam się przyznać, że pokochałam Sagę Warszawską autorstwa Katarzyna Maludy i z zapartym tchem śledzę losy jej bohaterów. Za mną lektura „Domu trzech wdów”, niezwykłej opowieści o kobietach, które musiały radzić sobie same w niezwykle trudnym okresie wybuchu powstania listopadowego, ale także i po nim. Ewa Konieczkówna to zaradna młoda kobieta. Zdaje sobie sprawę, że jako jedna z wielu córek w rodzinie aptekarskiej, nie odznaczająca się zbytnią urodą, ma nikłe szanse na zamążpójście, dlatego zarabia sama na siebie robiąc tłumaczenia. Pewnego razu ratuje życie rosyjskiemu oficerowi i zabiera go do swojego małego mieszkanka. Kiedy ten odzyskuje przytomność zaczyna dziewczynę uwodzić, a ona oszołomiona swoim szczęściem ulega Następnie znika, a Ewa wpada w rozpacz. Magdalena Suchecka zostaje sama, ponieważ jej mąż Julian dostaje sześcioletni wyrok pobytu na Syberii za udział w powstaniu listopadowym. Brzemienna kobieta nie...