Przejdź do głównej zawartości

"Cienie zostaną za nami" Katarzyn Majewskiej- Ziemba

 



            Zdaję sobie sprawę, że książek o II wojnie światowej jest już tak wiele, że można czuć pewien przesyt tymi historiami… ale robię sobie zawsze mały odpoczynek od tej epoki i ponownie sięgam po tą tematykę… Próbując w tych historiach znaleźć chociażby ślady opowieści mojej nieżyjącej już babci, czy innych, którzy przeżyli jeden z najokrutniejszych okresów w dziejach ludzkości… Znamy wiele faktów, datę wybuchu, układy polityczne, wiemy w jakich bitwach Polacy uczestniczyli i słyszeliśmy historie tak okrutne, że nie sposób sobie wyobrazić, że szaleństwo mogło tak zawładnąć ludźmi…Najbardziej jednak chwytają za serce opowieści o zwykłych ludziach, mieszkańcach miast, wsi i miasteczek, którzy tak wiele musieli doświadczyć i z tak strasznym złem się zmierzyć…”Cienie zostaną z nami” pani Katarzyny Majewskiej- Ziemba to pierwsza części sagi kresowej, która poruszy wasze serca.

 

            Pochodząca z Krakowa Stefania od paru lat mieszka z mężem i trójką dzieci na małej wsi przy wschodniej granicy, w pobliżu Baranowicz. Mieszkańcy wioski to prawdziwy tygiel kulturowy. Mąż Stefanii jest Białorusinem, jej najbliższa przyjaciółka Maria jest Żydówką, a wśród jej znajomych są też Rosjanie. Kiedy do wsi docierają informacje o napaści Niemców na Polskę,  cała wioska zaczyna gromadzić żywność, ale nie wiedzą czego mogą się spodziewać tak naprawdę. Dopiero wkroczenie na te tereny Armii Czerwonej sprawia, że ich życie wywraca się do góry nogami. Nagle bycie Polakiem staje się niezwykle niebezpieczne, a kiedy umiera Ludwik, Stefania zdaje sobie sprawę, że musi znaleźć w sobie niezwykłą siłę, by przetrwać… Tymczasem Rosjanie rozpoczynają wywózki Polaków, a córka Janka zwraca na siebie uwagę jednego z czerwonoarmistów.. Czy udającej Białorusinkę Stefanii uda się ocalić rodzinę?

            „Cienie zostaną za nami” to niezwykła opowieść o zwykłej rodzinie, która postanowiła za wszelką cenę przetrwać wojenną pożogę. Strach, głód i niepewne jutro pomimo tego, że były ich codziennością, nie pozbawiły ludzkich uczuć i odruchów. Autorka przepięknie snuje swoją opowieść, ale nie jest to cukierkowa historia o miłości w czasie wojny. To prawdziwa historia o woli przetrwania i o człowieczeństwie, które nie zanikło w wielu ludziach wraz z wkroczeniem wroga na terytorium kraju. Książka wzrusza, wywołuje wiele skrajnych emocji… od smutku po nadzieję…. i zapada na dnie czytelniczego serca… Nie pozostaje mi nic innego, jak zabrać się za kolejne części sagi kresowej, a Was zachęcam do lektury z całego serca.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Zaklęte zwierciadło" Ewy Sobieniewskiej

                 Są takie książki, po lekturze których brakuje właściwie słów, by zachęcić innych do ich czytania, a słowa „zachwycające”, „wciągające”, czy „chwytające za serce”, wydają się dość banalne. Najprościej więc będzie napisać, że mają one w sobie magię, taką niezwykłą moc oczarowywania czytelnika od pierwszych słów i sprawiają, że wciągamy się w świat wykreowany przez autora, nie mogąc się od niego oderwać, aż do ostatniej strony. I takie niewątpliwie jest „Zaklęte zwierciadło” Pani Ewy Sobieniewskiej. Wciąga od pierwszego słowa i nie pozwala czytelnikowi oderwać się od kart książki, którą czyta się z zapartym tchem.                Rok 1833, Eufrozyna Bilińska jest zakochana w młodym i przystojnym Polaku. Jej rodzice jednak nie widzą w nim kandydata na męża. Wychowani w duchu patriotycznym nie mogą zrozumieć młodego człowieka, który nie wziął udziału w powstaniu, dlatego wybierają na męża dla córki zasłużonego i majętnego   polskiego arystokratę, bohatera walczącego w obro

"Anna 1410" - Dorota Pająk- Puda

                 Jeżeli szukacie niezwykłych książek historycznych, to mam dla Was prawdziwą perełkę 😊 Właściwie każda książka tej autorki to niesamowita uczta literacka, zachwycająca w szczegóły historyczne, jak i przepięknie ubrana w emocje i uczucia głównych bohaterek, którym autorka oddaje w swoich dziełach głos. Ja uwielbiam każdą postać, o której autorka zdecydowała się opowiedzieć. Dzisiaj chciałabym Wam polecić najnowszą książkę Pani Doroty Pająk- Puda, jeżeli jeszcze nie domyśliliście się, którą autorkę mam na myśli 😊 Tym razem Pani Dorota postanowiła nam przybliżyć postać drugiej, właściwie zapomnianej żony Władysława Jagiełły. „Anna 1410” to historia Anny Cylejskiej, która musiała żyć w cieniu swojej poprzedniczki, świętej królowej Jadwigi.                Anna została wybrana na żonę króla Władysława ze względu na swoje pochodzenie. Prawnuczka Władysława Łokietka, wnuczka Kazimierza Wielkiego i kuzynka Jadwigi Andegaweńskiej, była przedstawicielką rodu Piastów. Ponoć t

"Grając na własną nutę"- Gary Guthman

                   Przy akompaniamencie melodii wygrywanych przez moją starszą córkę, ćwiczącą na zajęcia do szkole muzycznej, czytałam sobie książkę niezwykłą.   Niezwykłą, bo opowiadającą historię życia człowieka nietuzinkowego, urodzonego w amerykańsko- żydowskiej rodzinie, przez lata działającego w Stanach, którego miłość do muzyki i do pięknej kobiety, sprowadziła aż do Polski.   „Grając na własną nutę” Garego Guthmana nie jest typową biografią, mam wrażenie, że autor zdecydował się przed czytelnikiem odsłonić tylko te fakty ze swojego życia, które na niego mocno wpłynęły i ukształtowały go jako kompozytora, trębacza, dyrygenta, pedagoga, czy życiowego partnera. I dobrze, bo dostajemy historię jego życia chronologiczną, ale absolutnie nieprzynudzającą mało istotnymi faktami.                Autor gawędziarskim stylem snuje opowieść zabawną, ciekawą, momentami wzruszającą, a momentami nawet i przerażającą, bo niebezpiecznych przygód w jego życiu nie brakowało. Nie będę Wam zdradza