Jaka jest Wasza ulubiona książka opowiadająca o czasach powstania styczniowego? Ja mam ich klika, ale jeżeli szukacie pozycji nie tylko rewelacyjnie opowiadających o trudnym losie Polaków w okresie powstania, ale też pełnej emocji, nagłych zwrotów akcji, wywołującej i śmiech i łzy, to zdecydowanie polecam serię nieżyjącej już Pani Elżbiety Erban „Kochankowie burzy”. Niedawno ukazał się dziewiąty już tom „Morze krwi, może łez” i gwarantuje, że jest on tak samo porywający jak poprzednie jego części. Nina i jej mąż oddalają się od siebie. Aleks nie odpisuje nawet na jej listy. Rozpacz kobiety pogłębia zbliżające się do Makowa walki i zachowanie chłopów z pobliskiego majątku, którzy sprzymierzyli się z Moskalami. Hrabina drży więc, że jej ukochany majątek zostanie zajęty przez znienawidzonych wrogów. Mrozy, kary wymierzane prze Rosjan w ludnoś...
Jeżeli lubisz książki, to jesteś we właściwym miejscu! Może moje polecenia Cię zainteresują i też postanowisz sięgnąć po daną książkę?:)